Data: 2003-08-08 17:33:23
Temat: Re: Nowy tata...
Od: Kris <k...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 08 Aug 2003 11:49:49 -0400, Halina wrote:
> Szkoda, ze mój syn nie uczestniczy w takich grupach, bo by Ci na pewno
> doradził. On podjął się opieki nad 3 dzieci swojej wybranki. I myslę, ze
> ma z nimi kontakt, bo razem jeżdza na urlopy i słysze, ze odwozi ich na
> treningi , chodza do cyrku, kina itp.
> Tylko boje sie o wiek dorastania.
> Sadzę, ze jezeli Wy (z Twoją dziewczyną) kochacie się, to matka
> dziewczynki bedzie Cie prowadziła, bo ona zna najlepiej swoje dziecko.
> A Ty ...przede wszystkim usuń sie z wymierzaniem kar i strofowaniem. To
> powinna robić matka.
> Sama byłam wdową z dzieckiem i mimo, ze skarcił mego syna tylko kolega
> i miał rację, to mnie bardzo zabolało. Pierwszy raz zauwazyłam u siebie
> , ze zachowałam sie jak "kwoka".
> A rezta , to postaraj się wyczuwać , jakbys chciał, zeby Ciebie
> traktowano.
Witaj
Serdeczne dzieki za odpowiedz, sadze ze sie wszystko uda, prawie
codziennie rozmawiamy o tym jakby to zrobic i niedlugo slowa w czyny sie
zamienia
Pozdrowienia
Krzysiek
|