Doktor:
> ... Odpowiedz sobie zatem czy pierwsza wersja w ogóle może byc
> prawdziwa a potem dopiero przejdź do wersji drugiej. :)

Domyslam sie ze masz jakas niewyobrazlnie olsniewajaca koncepcje
w zwiazku ze swym zyczeniem. :)))
Nie cykaj, wal smialo. ;)))

> Żartujesz? Zawsze myślałem, że cześć z tych ludzi jest tylko
> "oszołomami" a powiadasz, że są oni jednak "oszałamiająco oryginalni"?

Nie, nie! W zadnym razie! Mylisz sie!!! ;))))
Ci co ich widzialem sa tak bardzo zaskakujaco oryginalni, ze szczeka
opadla mi gdzies do bioder jak doszedlem do ostatniej fotki z
podobiznami
tych fantastycznie ciekawych i nieprawdopodobnie wrecz oryginalnych
podobizn - wyjatek stanowila jedna jakas taka 'bez-jajowa' i nie
pasujaca
w ogole do reszty, ale w sumie: szal pal. ;)))))
No co? Nie wierzysz mi??? ;DDDDD

> To nawet widać. ;)

No widzisz? Ciesze sie ze nie musze Ci tego tlumaczyc. ;)))

> Czy Ty mi czasem za bardzo nie pochlebiasz? Spostrzegawczy podobno
> jestem ale inteligentny? Dzięki! :)

O nie! Skadze? Zapewniam Cie ze rownie inteligentny jak spostrzegawczy!
:)))
Mozesz mi wierzyc! ;D
To widac i czuc! ;o

> Aha, więc to Ty czaiłeś się cały czas w krzakach i obserwowałeś nas.
> Hm... czy ta grupa na pewno traktuje o psychologii a nie czasem o
> psychiatrii? ;)

No moze przesadzilem. :)))))))
Widzialem to moze zbyt wiele powiedziane. ;o
Zmieniam: "widzialem" na "slyszalem" - OK? ;))))

> Jacy ludzie taka strona, jacy ludzie taka grupa, i tak dalej i tak
> dalej. :)

O nie! Wcale nie! Tylko bardzo "zajebisci" ludzie moga zrobic bardzo
"zajebista" impreze! ;o
Bez dwoch zdan, naprawde! :))))
Nie wierzysz mi? ;)))

> Jestem spokojny jak nigdy. Rozmowa z Tobą wyjątkowo kojąco na mnie
> działa. :)

No mam taka nadzieje, mam nadzieje. :))))))
Nie mam zamiaru pogarszac Ci nastroju, tym bardziej ze robicie
takie "wyrabiaste"... o-sorry: "zajebiste" imprezy. Luzik. ;)))))

--
Czarek