Data: 2002-11-26 18:19:29
Temat: Re: O byciu ojcem raz jeszcze.
Od: Joanna Kolaczkowska <l...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc
>W tym właśnie mam problem, żeby napisać moją myśl w sposób
>zrozumiały dla kobiet:-))) i jakoś mi to nie
>wychodzi:-((((
Wychodzi wychodzi :-)
>Facet kocha dziecko niezależnie od miłości
>do kobiety, ale jednocześnie jego usilne starania w byciu
>dobrym, jak najlepszym ojcem są jednocześnie przejawem jego
>uczuć do kobiety,
No wiec, to cudowne. Tak mysle. Zawsze chcialam cos takiego poczuc.
Jako zona i matka naszego dziecka.
Moja coreczka jest podobna do ojca, jest jego wcieleniem. Strasznie
mnie to cieszy. Kochajac ja kocham meza, bedac matka, starajac sie byc
najlepsza na swiecie matka mam bezprzerwy moc milosci wlasnie dla
meza.
Chcialabym moc poczuc to z drugiej strony.
Pozdrawiam
Aska Kolaczkowska
|