Data: 2011-12-08 22:44:22
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-12-08 09:42, zażółcony pisze:
> W dniu 2011-12-08 00:00, michał pisze:
>> W dniu 2011-12-07 17:04, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2011-12-07 15:54, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Obserwowalam reakcje kiedy w stanie, w ktorym mieszkam zniesiono kare
>>>> smierci. Byly rodziny, ktore byly z ta decyzja ok, jednak wiekszosc
>>>> byla
>>>> zawiedziona.
>>>> Czuly sie oszukane. Nie nam oceniac co sie czuje kiedy zyje morderca np
>>>> wlasnego dziecka. I dlatego, takie rodziny imo powinny miec swoj udzial
>>>> w decyzji sadu.
>>>
>>> Dlatego najlepiej mogłoby być, gdyby w ogóle nie było ani kary śmierci,
>>> ani kary więzienia dla delikwenta. Już by rodzina zadbała o
>>> sprawiedliwość.
>>
>> Ja bym otworzył wtedy biznes z różnymi akcesoriami. Od średniowiecza do
>> dzisiejszych najnowszych technologii. I co miesiąc promocja. Raz na
>> kwartał pokazy mody - najnowsze kreacje (elektryczne dresy 480 V) lub
>> styl retro (koło do łamania "karuzela do piekła"" czy też pieniek z
>> toporkiem "razem czy osobno").
>
> Polecam książkę 'Gwiazdozbiór kata' ;)
> Dlatego, że zapomniałeś o srebrnych, inkrustowanych łyżeczkach do
> wyciągania gałek ocznych :)
No wiesz, powolutku asortyment by się urozmaicało... ;)
Zależy co by lepiej szło! :)
--
pozdrawiam
michał
|