Data: 2011-12-09 12:24:52
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-12-09 13:02, zażółcony pisze:
> W dniu 2011-12-09 12:38, medea pisze:
>> W dniu 2011-12-08 15:31, Nixe pisze:
>>> "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:jbqgq6$j02$1@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2011-12-08 13:10, zażółcony pisze:
>>>>>
>>>>> BTW. mi autentycznie jest słabo przy tym filmiku
>>>>
>>>> A po co w takim razie oglądasz?
>>>
>>> Wysublimowana forma masochizmu ;-)
>>
>> Też tak myślę. ;)
>>
>> A na serio - wydaje mi się, że człowiek (może nie każdy, ale wielu) ma
>> jakieś ciągoty do oglądania brzydoty i obrzydlistw. Może kiedy się tych
>> obrzydlistw naogląda, to sam sobie wydaje się piękniejszy?
>
> Zacytowałbym z 'Charakterów' ale nie mam pod ręką.
> Generalnie: jeśli nie wpadamy w jakąś przesadę, to
> można to potraktować jako normalne ćwiczenia własnej
> psychiki w konfrontacji z czymś, co się może zdarzyć
> i w realu. Takie 'kalibrowanie zmysłu wstrętu', żeby
> mieć go pod kontrolą.
> Brak kontroli nad zmysłem wstrętu może się skończyć
> szokiem i paraliżem nie tylko w sytuacjach zupełnie
> ekstremalnych.
To wydaje się sensownym wytłumaczeniem. Takie oswajanie zła, które
ewentualnie może się nam przytrafić.
>
> Ale w moim wypadku była to chyba wyłącznie nocna walka
> dwóch osobowości, z których jedna bardzo już chciała
> spać, a druga za wszelką cenę chciała ją wybudzić :)
Im więcej się tłumaczysz, tym bardziej jesteś podejrzany. ;)
Ja obejrzałam raz, nie do końca. Ponieważ oglądałam bez dźwięku, to
dłuższy cały czas myślałam, że to jakiś głupi żart, który będzie miał
jakieś wyjaśnienie, no ale wreszcie uwierzyłam. ;)
Ewa
|