Data: 2006-05-21 12:01:08
Temat: Re: O co jej chodzi?
Od: Mikus <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> . kochała mnie ...............
Jestes tego pewien?
Moze tylko tak mowila. Nie zeby Cie oszukac. Po prostu lubiala, czy tez chciala z
Toba, z takiego czy innego powodu (np. kolezanki zazdroscily ) byc, ale to
jeszcze nie "kochanie".
> a teraz nie, to jest jakiś kosmos.
Stres. Pogon za pieniadzem. Kariera. Po prostu sie "wypalila". Ciebie widzi jako
"motor" takiej sytuacji wiec chce sie Ciebie pozbyc i wrocic do normalnego zycia.
Moze tez, slabe albo zadne instynkty do posiadania ogniska rodzinnego. Taki sobie
wybryk natury jak np homoseksualizm. Nic na to nie poradzisz.
> Nie będę przecież robił z siebie kogoś kim nie jestem. Jestem takim samym za
> jakiego wyszła.
Jestes pewien? Najtrudniej jest ocenic samego siebie.
>
|