Data: 2010-04-28 11:25:40
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?
Od: Piotr <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka pisze:
> Piotr pisze:
>> medea pisze:
>>> Piotr pisze:
>>>
>>>> Poza tym gdybym nie był uczciwy i w ogóle zajebisty,
>>>> to myślisz, że Ewa, o której względy jak dotąd bezskutecznie
>>>> zabiegasz, chciałby w ogóle ze mną rozmawiać i radzić sie
>>>> tutaj w niektórych sprawach?
>>>
>>> Tak, jesteś uczciwy i cholernie zajebisty. Właśnie w tym wątku to
>>> pięknie pokazujesz, manipulancie.
>
>> A nie demaskatorze?
>> Ciekawe ile jeszcze czasu lub razy chciałaś zwodzić Paulinkę
>> obietnicą Twojej przyjaźni w realu.
>> Nieładnie Ewa, po prostu nie ładnie.
>
> Spotkanie w realu to nawet nie zapowiedź koleżeństwa, to tylko
> spotkanie z którym nikt sobie nie wiąże nadziei na nic, bo nie taka
> jest idea tego typu spotkań.
Skoro wolisz się tak dziecinnie oszukiwać,
to wystarczy mnie ładnie
poprosić, a nie będę już Ciebie tym męczył .
Więc albo skrucha, albo jedziemy po szczerości ;-)
Piotrek
--
jak każdy inżynier wie, PRACA/CZAS=MOC
zakłądając, że WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENIĄDZ
otrzymujemy PRACA/PIENIĄDZ=WIEDZA
i obliczając PIENIĄDZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENIĄDZ
zatem gdy wiedza dązy do zera to pieniądze dążą do nieskończoności
bez względu na wykonaną pracę...
|