Data: 2009-11-16 11:24:45
Temat: Re: O depresji
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"cbnet" <c...@n...pl>
news:hdrbr9$4b$1@news2.ipartners.pl...
> Ten wniosek jest oparty na statystykach i empirii.
> Stwierdzono, że wśród osób odchudzających się
Sam fakt odchudzania się to już wczesny objaw (symptom) depresji.
> w oparciu
> o diety ubogie w tłuszcz zwierzęcy wystąpienie depresji
> jest tylko kwestią czasu, nawet w sytuacji gdy osoby te
> nigdy nie miały z czymś takim najmniejszych problemów.
Depresja pogłębia się, gdy człowiek odmawia sobie tego co lubi.
> Teorii wyjaśniającej jak to się dzieje nie znam, póki co.
> Wstępnie przyjmuje się, że tłuszcz zwierzęcy musi wpływać
> na równowagę hormonów odpowiedzialnych za sprawną
> pracę mózgu.
>
> --
> CB
A po co komu teoria? Liczą się fakty i konkrety. :-)
To już nie jest postmodernizm - epoka oszołomów i nawiedzonych teorii.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hdrbb1$gv7$1@news.onet.pl...
>
>> Zastanawiam się tylko, czy mozna powiązać te dwa czynniki (tłuszcz
>> zwierzęcy i depresję). Bo o ile pamiętam, depresja związana jest ze zbyt
>> wysokim poziomem kortyzolu (hormon stresu) przez dłuższy czas, co z kolei
>> w jakis tam sposób wiąże się z szlakiem serotoniny (musiałabym sprawdzić
>> jak konkretnie ) i faktem głupienia mózgu na stały, wysoki poziom tego
>> hormonu.
>>
>> Rozumiem, że teza oparta jest na badanich epidemiologicznych, tak? Ale
>> jakoś powiązana, czy po prostu zastosowano zwykłe przełozenie?
>> Bo może chodzi np. o zmiany w stylu zycia? Albo o jakiś inny czynnik?
>>
>> W sumie to wszystko jest bardzo ciekawe,
>
|