Data: 2010-06-12 15:41:17
Temat: Re: O szczęściu
Od: "kiwiko" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:hv05mh$9qo$3@news.onet.pl...
>W dniu 2010-06-12 09:58, kiwiko pisze:
>> Użytkownik "Jadrys"<C...@y...com> napisał w wiadomości
>> news:huuan2$orq$2@news.onet.pl...
>>
>>> W dniu 2010-06-11 20:52, kiwiko pisze:
>>>
>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>> Tylko zapytałem. Sorry jeżeli Cię to dotknęło :-)
>>>>>>>
>>>>>>> PS. Wiesz, trochę zazdroszczę Twojemu "chłopu".
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> nie zazdrość mu, tylko powiedz czego Ci brakuje
>>>>>> może można coś zrobić?
>>>>>> tylko bądź rozsądny, bardzo proszę ;)
>>>>>>
>>>>>> kiwiko
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Bo ja wiem, czego mi brakuje :-\ . Chyba tylko takiej kobitki jak
>>>>> Ikselka
>>>>> :-[ . Wiem że to nierealne.. Ale przecież niektórzy marzą o gwiazdce z
>>>>> nieba.
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>> dlaczego nierealne?
>>>> to zawsze jest możliwe, wystarczy się kochać
>>>>
>>>> kiwiko
>>>>
>>>>
>>>>
>>> Ale ile to może trwać? Rok, dwa? Później zamiast szczęścia pozostaje
>>> tylko niechęć, przykry obowiązek i rutyna. No i "do tanga trzeba
>>> dwojga".
>>>
>>>
>>>
>>>
>> ojej...
>> Ty mówisz o fascynacji. I to może się zdarzyć każdemu z każdym.
>> ja mówię o miłości i nie może to być z byle kim
>>
>> kiwiko
>>
>>
> Miłość to właśnie fascynacja. No bo kochamy drugą osobę za coś, - za
> urodę, szpetotę, dobroć, zło, wyrozumiałość, albo jej brak itd itp. -
> jednym słowem za coś czym nas fascynuje.. Jednak po dłuższym przebywaniu
> razem wszystko to (w większości przypadków) powszednieje, mija i pojawia
> się nuda. Pół biedy gdy partnerzy są już starsi, wtedy związek może
> przetrwać, ale już nie z miłości tylko z przyzwyczajenia, takich samych
> zainteresowań, ze strachu przed samotną starością itd.
>
> Zazdroszczę Ikselkowemu mężowi właśnie takiej kobiety jak Ona. Takiej
> potrafiącej kochać po tylu latach razem przeżytych.
>
> --
> Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
> Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym
> kierunku..
>
no to masz przerąbane ;) bo drugiej takiej nie ma
Myślę, że znasz to wszystko z własnego doświadczenia, zwłaszcza tą nudę ;)
wybacz, ale jakoś inaczej to widzisz. Najpierw jest obustronna fascynacja,
potem miłość czyli radość, odpowiedzialność, troska i wyrozumiałość. Bez
tego nie da się dożyć razem do szczęśliwej starości.
Są jeszcze układy zawarte by żyło się łatwiej i wygodniej z grafikiem nie
tylko dotyczącym zmywania. Wtedy ważne jest co z tego mamy dla siebie. I jak
jest tego dużo to może warto tak żyć.
Może jesteś księciem z bajki i czekasz, aż pojawi się księżniczka, która
poda Ci to wszystko na tacy?
;)
kiwiko
|