Data: 2008-03-02 12:48:24
Temat: Re: O uczciwości sprzedawców pomarudzę....
Od: Marta Góra <m...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 2 Mar 2008 13:37:08 +0100, Basia Kulesz napisał(a):
> A dla mnie czymś dodatkowo porażającym jest spore społeczne
> przyzwolenie na takie działania. Sama wczoraj czytałam wynurzenia pewnej
> pani, która uważała, że jeśli sprzedawca weźmie sobie fotkę z cudzej strony
> to nawet dobrze, bo przecież ma zilustrować to, co sprzedaje. I że to w
> końcu dobra ogólnodostępne. Niepojęte :-(
Mam nadzieję, że Ci którzy to społeczne przyzwolenie dają przepuszczą u
tego Panan trochę kasy i potem deczko się zdziwią jak liliowiec za 20 zeta
okaże się być czymś co w ogrodniczym kosztuje 4,50 ( po tyle widziałam w
sobotę najpopularniejsze odmiany).
A najlepsze jest na tych aukcjach to:
TOWAR JEST W DRODZE Z HOLANDII I WYSYŁKA ZAKUPIONEGO TOWARU ZOSTANIE
ZREALIZOWANA OD 29.02.08
To ciekawe jak ten pan zdążył obfotografować kwitnące... A może holenderski
dostawca ukradł fotki Waldka?
Rozrywki dostarczają też byki ortograficzne, najłądniejszy kwiatek to W
OGRUDKACH.
Money, money, money...
Żal, że tacy psują markę uczciwym sprzedawcom bo naprawdę odechciewa się
kupować na all:(
Pozdrawiam,
Marta
|