>> Kurcze, a ja pracuję w miejscu, w którym nie wiem czy inne kobiety
>> chodzą z torebkami czy bez, może to to jest właśnie dziwne miejsce ;).
>> Ja na ten przykład chodzę z, gdy muszę, a bez, gdy nie muszę (się
>> przypudrzyć, czy przetransportować jakiś tampon). Dziwne, nie? :)
>>
> Nie :) zdziwilo mnie az takie rozbawienie.

;) moze dlatego, że ja pracuję w biurze, a toaletę mam na przeciwko drzwi,
więc jak wyobraziłam sobie, ze wychodzę z torebką, to parsknęłam śmiechem.
Po prostu gdybym wyszła z torebką, wywołałabym o wiele więcej zamieszania
niż z tamponem w ręku. Każdy pytałby się czy idę do domu.

pozdrawiam,
x