Data: 2003-01-31 09:11:18
Temat: Re: OBSESJA PRZESZLOSCI....
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AdamSZ" <s...@T...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns93138C9084700dupajasio@213.180.128.20...
> Trzeba z tym walczyć. Zabij przeszłość.
> Ja musiałem zabijać i zabijać, bo inaczej się nie da.
> Ale z tego się silniejszym wychodzi. Powodzenia.
Nie zabijesz przeszlosci, nie mozna zabic tego co sie stalo...
Lepszym chyba rozwiazaniem jest rozmowa...
Kasiu..czy mowilas swojemu chlopakowi o tym co Cie trapi?
Mialam podobny problem...tez sie meczylam, ale powiedzilam
mezowi, co czuje...dzis nie wiem co to "jego przeszlosc" zwlaszcza ze ja
"swoja" tez mialam.
Porozmawiaj ze swoim chlopakiem.
Pozdrawiam
Ula
www.ulast.prv.pl
|