Data: 2010-10-18 22:07:32
Temat: Re: OD WCZORAJ...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 18 Oct 2010 23:57:33 +0200, Frank Einstein napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 18 Oct 2010 22:55:05 +0200, Frank Einstein napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 18 Oct 2010 22:37:25 +0200, Frank Einstein napisał(a):
>>>>
>>>>> W Stanach psychologowie od co najmniej 10 lat apelują do ludzi z
>>>>> tej klasy społecznej żeby znaleźli choćby 10-15 minut dziennie na seks.
>>>>> Nie musi być on już nie wiadomo jaki bogaty.
>>>> Ach, apelują też, aby przytulali siebie nawzajem oraz własne dzieci, nie
>>>> bili ich itp.
>>>> Ale to do Amerykanów skierowane jest, a nie ma co ich porównywac z nami.
>>>> Amerykanie to społeczeństwo generalnie zinfantylizowane, nastawione tylko
>>>> na spełnianie własnych, biezących konsumpcyjnych potrzeb, tych
>>>> najpłytszych, typu pełny wózek w sklepie itd. Bo od początku istnienia tego
>>>> społeczeństwa i państwa nie mieli porządnej traumy ani innej konieczności
>>>> doprowadzajacej ich do pionu, a dlaczego sami z siebie tego nie potrafią,
>>>> to już uważam za duży problem społeczno-psychologiczny, nie całkiem możliwy
>>>> do zdiagnozowania jednym zdaniem, choć intuicyjnie dla mnie oczywisty.
>>> Mówimy tutaj chyba o zupełnie innych klasach społecznych.
>>
>> Młodzi ludzie to nie klasa społaczna, lecz grupa społeczna.
>> I wlaśnie ich dotyczy kampania "ucząca" objawów milości (bo na pewno nie
>> samej miłości)...
>
> Chodziło mi o młodych ludzi ze średniej klasy społecznej, których chyba
> nie bardzo można porównywać pod względem rozwoju emocjonalnego do Twoich
> młodych ludzi, których trzeba namawiać do przytulenia swoich dzieci.
> Prawdę mówiąc nawet nie słyszałem ani o takich namowach, ani o takich
> młodych ludziach.
> Chyba, że mignęła mi jakaś informacja w może teleekspresie gdzieś z
> jakiś pijackich melin.
Chyba Ci sporo informacji mignęło - dotyczących całego amerykańskiego
społeczeństwa. Bo mnie nie mignęło - trochę ich wyłowiłam z szumu
informacyjnego, bo mną nieźle wstrząsnęły. Mało tego - moda ta przyszła i
do nas, własnie stamtąd - nie widziałeś wielkich bilbordów namawiajacych,
abyś przytulił swoje dziecko albo go chociaż nie bił?
:/
|