Aniu!

Jeżeli babcia po raz pierwszy wydała taką opinię, myślę, że po prostu coś jej
się poplątało. Nistety, czasem z wiekiem ludzie zatracają jasność umysłu i
zaczynają pleść tak nie pasujące do siebie rzeczy, że czasem nóż nam się w ręku
otwiera.
Nie zdziwiłabym się, gdyby za tydzień babcia zaczęła opowiadać coś zupełnie
odmiennego.
To na pewno nie jest dla Cibie łatwe, ale trudno obwiniać o to babcię. Ona może
sobie nawet nie zdawać sparawy ze swojej zmainy poglądów.
NIe jest łatwo wytrzymać to, że kochana osoba nagle zmienia swoje oblicze, ale
niestety czasem tak bywa.
Ja mam nadzieję umeirać w jasności umysłu, czego i Towbie życzę.
Magda W.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl