Data: 2000-08-08 00:23:46
Temat: Re: OGOLNIE: Re: Akademia Medyczna w Gdansku
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 7 Aug 2000, Jerzy Zamojski wrote:
> Kolegow, ktorzy w imie falszywej solidarnosci zawodowej, na forum publicum,
> w internecie usiluja bronic nieslusznej sprawy!
Tu nie chodzi o obrone slusznej czy nieslusznej sprawy tylko stwierdzenie
faktu, ze lekarz tez jest czlowiekiem. Jeden bedzie bardziej mily
i usmiechniety czy rozmowny, drugi mniej - choc bedzie spelnial standardy
moze minimum ale bedzie swojej lekarskiej profesji. Zalozenie gipsu
i podjecie takiej decyzji w ramach ostrego dyzuru w Izbie Przyjec
szpitala przy zlamaniu obojczyka nie jest zapewne bledem w sztuce
tym bardziej, ze nie musi byc to zaopatrzenie docelowe. Potem
pacjent moze sie zwrocic do specjalisty ortopedy, ktory bedzie
mu odpowiadal albo ktorego poleci mu jego lekarz domowy aby
sprobowal innej metody leczenia.
Innymi slowy pragne wiec tylko zaznaczyc, ze nie mozna przyjac
- a tak pisano - ze karygodnym postepowaniem lekarza bylo to,
ze nie byl rozmowny i ze wybral najtansza z mozliwych metode postepowania.
Natomiast zgodze sie, ze lekarz mogl powiedziec o innych metodach
leczenia i tu gdyby wykazal troche wiecej wyczucia nie zaiskrzyloby.
Osobiscie duzo rozmawiam z pacjentami - ale to tez roznie jest
osbierane, bo inni pacjenci wtedy denerwuja sie, ze dluzej czekaja
w kolejce, wiec kij ma dwa konce.
Moze lekarz mial gorszy dzien, moze nie wpadl na to - trudno.
Ale nie mozna oskarzac go o karygodne bledy wymieniajac jego
nazwisko publicznie za to, ze wybral najtansza - choc prawidlowa
metode leczenia. Pacjent mogl nie wyrazic ostatecznie zgody
na opatrunek gipsowy lub spytac czy nie moglby (nawet za doplata)
byc leczony inaczej. itp itd - nie ma o czym gadac. Tez juz jestem
zmeczony siedzac na dyzurze (kolejny raz) - mam jeszcze troche
pracy wiec zrobilem sobie przerwe na napisanie tego listu.
Cala dyskusja nie jest wcale pozbawiona sensu i mozna byloby
podyskutowac ale uwazam, ze niepotrzebnie bylo wymienione
nazwisko lekarza, bo na to akurat nie zasluzyl.
Sw. Augustyn powiedzial Omnes autem diligendi sunt, sed cum
omnibus prodesse non posis - zatem - jak powiada dalej
jest uczciwa rzecza pomagac tym, ktorzy pro locorum, vel temporum
ver quarumlibet rerum oportunitatibus
constrictus tibi quasiquadam sorte iunguntur.
Tak wiec w kontaktach miedzy lekarzami a pacjentami wiele
zalezy od wzajemnego zrozumienia a nie tylko woli lekarza,
poniewaz sa to relacje dwustronne
Pozdrowienia
P.K.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
zaglosuj! http://www.am.torun.pl/certify
|