Data: 2010-03-23 14:21:41
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie, wcale nie.
Natomiast fakt, że wolę większy poziom szczerości (otwartości?)
emocjonalnej, tak w ogóle.
Różnica między wami polega na tym, że on nie kolekcjonuje emocji
(bo unika ich w zarodku), a ty gromadzisz je, lecz je powściągasz
i ukrywasz.
Tak więc o ile nie przyjdzie ci "wybuchnąć", to nie będziesz zrażać
go do siebie. ;)
Notabene: u niego każda silna emocja (pozytywna czy negatywna)
wywołuje ten sam skutek: niemiłe doznanie.
--
CB
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hoaj1g$jrm$1@nemesis.news.neostrada.pl...
[...] Mam wrażenie, że trudno ci coś takiego zaakceptować u kogoś.
[...]
Wiesz, chyba coś w tym jest. Pewnie dlatego trochę łatwiej (niż innym
kobietom tutaj) zrozumieć mi Endera. On też się męczy z tymi swoimi
emocjami jak koń pod górkę. ;)
|