Data: 2010-03-23 16:43:14
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:ho8le4$hie$3@node2.news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:ho7c3d$4nu$1@news.onet.pl...
>
>>> Hah, ale odbierasz taki "spacer po polu minowym" jako coś wielce
>>> ciekawego, czy wręcz przeciwnie - upierdliwego?
>>>
>>> PS. Mam wrażenie, że Paulina robi tu ostatnio groźne miny, bo zbyt wiele
>>> osób zabrało się do mówienia jej jak ma żyć i dlaczego. Też byś był w
>>> takiej sytuacji "lekko zjeżony".
>>>
>>> MK
>>
>> Vilar- przepraszam bardzo- no ale nie wiesz, jak ja bym się zachował w
>> takiej sytuacji. Znając siebie- to raczej początkowo by to po mnie
>> spływało. Potem bym się zastanowił, czemu wielu ludzi uparło mi się takie
>> rzeczy mówić- bo odpowiedź na to pytanie zapewne była by dla mnie ważna.
>
> Tzn jakie? Jak do tej pory to pan na E probował mi meblować życie. Nie
> zauważyłam, żeby tutaj ktoś nachalnie próbował mnie zmieniać.
Co_Tobie_to_robi? Z punktu widzenia logiki- nie powinno Ci to nic robić.
Jeśli jednak robi- to w jakim celu tak z nim dyskutujesz- poświęcasz mu tyle
czasu? Po to, żeby odczuwać irytację? Czyli: lubisz być poirytowana, tak?
>> Jeśli chodzi o Paulinkę- od początku mojego pobytu obserwuję u niej takie
>> zachowania polegające na wręcz kopaniu poniżej pasa interlokutora- i to
>> bez zrozumiałej dla niego przyczyny. Kiedyś pisałem Paulince "i łup z
>> liścia!":-). I- co ciekawe- wręcz nikt chyba nie próbuje jej się
>> zrewanżować czymś podobnym- czasem przyjmując pozę "wyrozumiałej mamy".
>
> Potrafisz wyjaśnić, dlaczego tak jest? Ciekawe spostrzeżenie, biorąc pod
> uwagę te masy złośliwości, które mi hojnie wysyłała XL.
Nie chodzi tu tylko o Ixi, choć tym jednym stwierdzeniem wystawiłaś sobie
niezbyt pochlebną opinię (pisząc o jej tatusiu). Sobie- nie jej ani jej
rodzinie. Jednak Ixi nie jest tu wyjątkiem. IMO- są sytuacje, w których
walisz na oślep czym masz i w tego, kto akurat pod ręką. Jeśli- jak
piszesz- z IXI była to złośliwość za jakieś jej złośliwości- to też niezbyt
pochlebnie świadczy to o Tobie. Tak to widzę- i zanim mnie opier...sz-
zapytaj może np Ewy- jak ona to odbiera:-)
>> Jednak Paulinka nie jest nastolatką- i wyobrażam sobie, że podobnie
>> postepuje w realu. Druga Paulinka potrafi być kobieca, ciepła i
>> rozumiejąca czyjeś emocje i problemy, wręcz współczująca. Nie wiem,
>> której Paulinki tu więcej...
>
> Myślę, że Usenet to nie jest miejsce, w którym jesteśmy w stanie kogoś tak
> naprawdę poznać.
> Można przecież pod osłoną anonimowości i na potrzeby dyskusji pisać różne
> rzeczy niekoniecznie zgodne z faktami i w ten sposób budować swój
> wizerunek.
> Nie przywiązuję się do swoich wyobrażeń na temat grupowiczów, bo często
> się okazuje, że się myliłam.
To prawda- można się pomylić znacznie łatwiej, niż w realu. Ja też nie
przywiązuję się do swoich wyobrażeń o kimś- także dlatego, że i ta osoba też
się może zmienić.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|