Data: 2010-03-24 09:52:56
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
GB wchłonęła za dużo Azjatów i ma z tym wiele problemów. ;)
Jeśli chciałbyś jeszcze bardziej "owocnego" przykładu wieśniackiego
cwaniactwa to jest nim np Egipt - tam co 50-100 metrów trzeba dawać
napiwek, bo zostaniesz ostentacyjnie zignorowany przez obsługę
udostępniającą lepsze fanty (którymi w tym celu intencjonalnie zarządza)
dla dostosowanych do _obowiązku_ świadczenia napiwkowego.
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hocmgn$kte$1@news.onet.pl...
> Wiesz, uprzejmość, czy kultura osobista także są nieobowiązkowe,
> a jednak niektórzy ją stosują jako obligo ;-)
PS1.
jak pierwszy raz jechałem np. do Londynu,
to dowiadywałem się ile daje się napiwku w taksówce czy hotelu,
żeby właśnie nie wyjść na buraka ;-)
PS2. w taksówce daje się 10% kosztu kursu,
a w hotelu min. 5 funtów dla boya
i min. 10 funtów zostawia się pod poduszką,
gdybyś kiedyś jechał ;-)
|