Użytkownik <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1837.00000b8c.3c85ce33@newsgate.onet.pl...
>
> "gdybys miała dzieci" - luuuudzie, to staje sie irytujace.....MOLNARka nic
nie
> wie o świecie, bo_nie_ma_dzieci....;-))

Mnie tez nie podoba sie naskakiwanie na Molnarke, argumentujac , ze nie ma
dzieci :-(. To glupie i dziecinne.


Ja mam i nawet wiem, jak wyglada
> zabawa z trzylatkiem, nawet cała banda trzylatków ;-))



ja tez wiem ;-), w rodzinie jest mnostwo dzieci, a przekroj wiekowy tez
spory ;-)


i wiem, że na koniec
> jest dodatkowa zabawa pod nazwa " a teraz wszystko sprzatamy" ;-))



u nas jest to zabawa w : Raz, dwa, trzy baba jaga patrzy :-))), dzieciaki
przescigaja sie w szybkosci sprzatania, zwlaszcza, ze czeka je nagroda :-)))



> Po drugie troche inaczej wyglada wizyta z dzieckiem u gospodarzy, którzy
tych
> dzieci nie maja.... Nie ma zabawek, za tp jest mnówstwo rzeczy, których
nie
> nalezy ruszac, a akurat na to ma ochote nudzace sie w takim "poukładanym"
> domu.... Wiem, jakie katusze przechodza gospodarze patrzac, jak dziecko
dotyka
> ksiazek poukładanych równiutko etc etc.....



Tam gdzie nie ma dzieci starmy sie chodzic bez dzieci, wygodniejsze dla nas
i gospodarzy, ale czasem na specjalne zyczenie idziemy z dziecmi i wtedy
gospodarze we wlasnym zakresie organizuja zabawe moim dzieciakom, a pozniej
wszystko grzecznie sprzatamy. Zreszta moje dzieciaki maja zapowiedziane, ze
w domu moga naprawde duzo, ale w gosciach nalezy zachowac umiar i pewnych
rzeczy nie nalezy pod zadnym pozorem dotykac ( ksiazki !!! ). Po za tym
lojalnie uprzedzam, ze dla wlasnego spokoju, rzeczy kruche i wartosciowe
nalezy przed dziatwa schowac. Do tej pory zadnych zgrzytow z powodu dzieci
nie bylo :-).

Pozdr.
Adiola