Data: 2006-06-16 07:18:40
Temat: Re: [OT]: Puder/fluid jaki?
Od: "Hania " <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joten <j...@j...joten> napisał(a):
> A to nie jest czasem tak, ze jak jest odpowiednio dobrany to jest slabo
> widoczny?
słabo, ale jednak widoczny. I o ile wszelkie maziaje na twarzach kobiet nikną
z racji przyzwyczajenia społeczeństwa do tapet wszelakich, to jednak u
faceta...no...ja wiem? razi? a w każdym razie jest bardziej widoczne.
Jak już kroofka wspomniala, macie panowie grubsza skore (nikt tu Was nie
wyzywa, a zazdrosci, bo zmarszczki macie pozniej ;-)) i pewnie dlatego też to
się tak uwidacznia.
Wydaje mi się, że korektor w funkcji "pociapania na newralgiczne miejsca i
rozsmarowania konturów" jest idealnym rozwiązaniem. Wtedy
też "retroseksualni" nie czapiają się, bo to nie puder-typowo babski
wynalazek i z babą się kojarzący, a zakrycie niedoskonałości. No i po co
Vichy? Popróbuj z kosmetykami popularnymi - jakiś Maybellin, czy nawet Avon.
W każdym razie wybierz firmę, gdzie korektorów będzie kilka odcieni. Może
rzeczywioście w Sephorze poprosić o dobranie? W Douglasie też doradzą.
No i pamiętaj o zasadzie ogrodniczej "nie przesadzać"! już lepiej (duzo, duzo
lepiej) by np blizna czy znamię lekko prześwitywało przez kosmetyk, niż zebys
miał tego tonę na twarzy.
Ach. przypomniało mi się: bodajże ArtDeco miało taką serię maskującą do cery
z problemami. Albo może kosmetyki teatralne? Jest jakaś firma, tylko nie
pamiętam nazwy, może którejś z Koleżanek się przypomni?
> Dlatego tez zalezy mi na tym zeby kosmetyk pomogl mi dobrac specjalista,
...w tych specjalistów to tak ślepo nie wierz - znam jedną firmową
perfumerię, gdzie pani sprzedawczyni jest zawsze tak koszmarnie wymalowana
(a, o zgrozo! zawsze chętna do doradzania ;-)), że wieję stamtąd jak tylko ją
zobaczę)
A-ha, i u nas wcale nie jest taniej, IMO w Anglii mozesz taki L'oreal taniej
kupić
zdrowki
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|