Data: 2010-02-03 22:10:06
Temat: Re: [OT] Siła Endera
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 03 Feb 2010 22:35:00 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>
>> Owszem, ale jak napisał Ci globek obserwując innych jednak warto skupiać
>> się cały czas na sobie ("obserwujesz siebie i informację"), aby nie
>> zatracić właściwego punktu odniesienia, którym masz być cały czas Ty sama;
>> ludzie mają tendencje do narzucania własnej informacji/punktów_odniesienia
>> tym, którzy zagubili swój.
>
> Mam wrażenie, że wy cały czas mówicie już o przetwarzaniu informacji, a
> nie samej obserwacji.
Ależ o samej obserwacji też! - właśnie podczas niej szczególnie należy
pamiętać o sobie, zachowywać świadomość własnej odrębności; inaczej np
ratownik narażałby się na zagrożenie, psycholog/psychiatra na ulegnięcie
niepotrzebnym emocjom rzutującym na obraz stanu pacjenta, a zwykły człowiek
podlegałby zbytniemu bezpośredniemu wpływowi (urok lub odpychające cechy)
obserwowanych osób. Należy podczas obserwacji szczególnie mieć się na
baczności, czyli zachowywac (czasem nawet trochę wbrew swoim odruchom)
poczucie odrębności, samoświadomość. Jeśli obserwacja jest np wstępem do
pomocy komuś, oceny kogoś, to trzeba ją prowadzić z tzw pewnego gruntu -
czyli mając utrwalony i nierozchwiany własny obraz siebie, a czy obiektywny
- w sumie to ma niewielkie znaczenie, bo i tak jest niemożliwe...
> Jeśli podczas obserwacji skupiasz się bardziej na
> sobie niż tym drugim człowieku, to potem wychodzą takie kwiatki, że
> przypisujesz mu np. własne intencje, fobie itd.
>
Trudno ocenić, kiedy jest już "bardziej", a kiedy "mniej". Mnie chodzi o
to, aby robić to cały czas, tzn cały czas mieć siebie na uwadze, oczywiście
nie w celach egoistycznych.
--
Ikselka.
|