Data: 2005-03-28 13:25:15
Temat: Re: [OT] (...) THE END
Od: "tweety" <x...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>JP wrote:
> > anya wrote:
> >( zupelnie bez zlosliwosci), sa osoby, ktore nie
> > znaja j. ang i wcale nie musza
> > akwizytorami byc.
>
> To było konkretnie do Tweety i jej licznych, do wyguglania, skarg, że życie
> jest podłe i nikt jej nie chce zatrudnić.
taaaaaaak to takie podobne do Ciebie, że w wątku o modzie wrzucasz problemy z
innej grupy, jak dla mnie juz z innej epoki i wyciagasz wszystko co ktoś
kiedykolwiek o sobie powiedział na grupach. Dodaj jeszcze, że rodzina mnie nie
rozumie, że moje głuche dziecko jest nieszczęśliwe, że ma taką matkę, nie dość,
że niedouczoną to akwizytorkę- tylko jest 1 problem, gdybyś zadała sobie
odrobinkę trudu pogrzebała na mój temat skoro i tak wyciagasz jak zaległe
rzeczy, to byś sie dowiedziała, że nigdy nie byłam, nie jestem i nie będe
akwizytorką. I w tej chwili nie mam problemu, że nikt mnie nie chce zatrudnić
(a chwile słabosci w życiu i wyżalenie sie na grupie są wyciagane do konca
swiata i o 1 dzien dłuzej- stad nie dziwię się, ze wiele osób odeszło z PSR czy
PSD...). Jestem z siebie cholernie dumna i zycze kazdemu tyle optymizmu,
którego ja mam... takiej rodziny jak ja mam i takiej kasy jak ja mam. Zadałam
proste pytanie, ale Ty Jolu P. nie potrafisz poprostu bez jadu, złosliwosci
odpowiedzieć. Ale to Twój problem nie mój. Ja juz odpowiedź na swoje pytanie
znalazłam dzieki uprzejmosci ludzi z netu, dla których nakreslenie obrazu
tamtych lat i przekazanie paru linków nie stanowi problemu.
Dziekuje za odpowiedzi. Wątek mozecie uznać za zakonczony, bo juz sie
dowiedziałam czego chciałam.
A Tobie JP zyczę abyś zyła długo i szczęśliwie (podobno złosliwi zyją krócej) i
abys kiedyś w swoim zyciu spotkała swojego klona, który na 1 błahe pytanie
podsumuje Twoje zycie i rzuci Ci to prosto w twarz.
EOT.
----------
Magdalena
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|