Data: 2006-10-11 20:45:52
Temat: Re: [OT] Wplyw diety optymalnej na czynnosc umyslu ludzkiego
Od: <j...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "janusz" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:egjhvm$5i7$1@news.onet.pl...
> Jeff wybleblał:
>> janusz <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>>>>ps. mysle ze nie zdasz egzaminu bos wyjatkowo niekumaty:(
>>
>>>Zdam, zdam wszystkie. Ty się o mnie nie martw, tylko przeproś za
>>>oszczerstwa, których się dopuściłeś, tchórzliwy kłamco i oszczerco!
>>
>> ..watpie, znowu masz egzamin poprawkowy
>
> Ciekawe z czego, skoro mój indeks czeka na policzenie średniej,
> która i tak wyjdzie >= 5. No, ale takiemu bałwanowi, jak Jeff, nigdy nie
> przyjdzie do głowy, że ktoś, kto nie chwali Jeffa na każdym kroku, może
> mieć czyste konto, jak i stypendium naukowe.
>
>> ....wcale sie temu nie dziwie bo po twoim sposobie rozumowania, widac ze
>> orlem nie jestes, az starch
>
> Moja średnia za część studiów do inż. włącznie = 5.07 , więc nie pieprz.
>
>> pomyslec jak taki ktos jak ty zacznie pracowac przy reaktorch
>> nuklearnych..
>
> To przez ludków pokroju Jeffa w Polsce nie ma elektrowni jądrowej i marne
> widoki, żeby powstała.
>
>> ..to olalal...drugi Czarnobyl gotowy
>
> Czy kłamliwy oszczerca Jeff w ogóle widział choć jeden reaktor na oczy?
> Oczywiście kłamliwy oszczerca Jeff zaraz zacznie szukać po internecie
> informacji, żeby się wykazać, jaki to on mądry.
> To niech kłamliwy oszczerca Jeff napisze, jaka jest róznica między stanem
> nadkrytycznym a podkrytycznym reaktora, co to jest równanie wieku, jak
> przebiega moderacja neutronów w reaktorze wysokotemperaturowym z wrzącą
> wodą.
> Albo chociaż, czym różniła się awaria w Czarnobylu od awarii w Three Mile
> Island. Czy chociaż tyle kłamliwy oszczerca Jeff jest w stanie napisać?
>
>> ...towarzyszu Lepionko:(
>
> Nie należałem, nie należę i nie będę należeć do _żadnej_ partii,
> czy to się Jeffowi podoba, czy nie.
> Towarzyszem Jeffa też nie jestem.
>
>> Ps. nawet cytowac sie do tej pory nie nauczyles wlasciwie,
>
> Cytuję jak mi się podoba. Wystarczejąco czytelnie.
> Jak kłamliwemu oszczercy Jeffowi się nie podoba,
> to niech spada do /dev/null .
>
>> biedny czerwony optymalny osle...
>
> Że jestem optymalny, to twoje złudzenie.
> Najciekawsze w tym złudzeniu jest to, że gdybym był optymalny,
> to na pewno nie odbierałbym określania mnie tak jako obelgi.
> Ale to już problem oszczercy Jeffa, że nawet bluzgać nie umie.
> Do Indian mam stosunek obojętny, więc nazywanie mnie czerwonym też nie
> robi na mnie wrażenia. Jako że lubię dobre salami nie mam nic przeciwko
> osłom. Chyba, że są tak niestrawne, jak Jeff.
> I widzisz zakłamany oszczerco Jeffie - twoje plucie grzęźnie w pierzu.
> No, ale ad rem: kiedy mnie przeprosisz kłamliwy oszczerco Jeffie za swoje
> oszczerstwa?
>
Woprawdzie nie do mnie był ten post, ale pochwalę się, że w zeszłym roku jak
byłem z rodziną na krymie, mijałem niedoszły reaktor dojeżdżając do morza
azowskiego od strony morza Czarnego. Wydali Rosjanie na niego ok. 50 mld
dolarów, ale był w złym miejscu, nawodnionym. Inżynierowie przed jego
wybudowaniem ostrzegali, że ten teren jest "na wodzie", ale nikt ich nie
słuchał....
Widziałem blisko dróg samochodowych pompy pompujące ropę naftową, niektóre
stały, ponieważ nie przedlużyli umowy z Kanadyjczykami... (Jeff może coś
wiedzieć na ten temat...:)))
Pozdrawiam Jurek M.
|