Data: 2006-10-11 21:01:15
Temat: Re: [OT] Wplyw diety optymalnej na czynnosc umyslu ludzkiego
Od: " Jeff" <j...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
janusz <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jeff wybleblał:
> > janusz <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> >>>ps. mysle ze nie zdasz egzaminu bos wyjatkowo niekumaty:(
> >
> >>Zdam, zdam wszystkie. Ty się o mnie nie martw, tylko przeproś za
> >>oszczerstwa, których się dopuściłeś, tchórzliwy kłamco i oszczerco!
> >
> > ..watpie, znowu masz egzamin poprawkowy
>
> Ciekawe z czego, skoro mój indeks czeka na policzenie średniej,
> która i tak wyjdzie >= 5. No, ale takiemu bałwanowi, jak Jeff, nigdy nie
> przyjdzie do głowy, że ktoś, kto nie chwali Jeffa na każdym kroku, może
> mieć czyste konto, jak i stypendium naukowe.
>
> > ....wcale sie temu nie dziwie
> > bo po twoim sposobie rozumowania, widac ze orlem nie jestes, az starch
>
> Moja średnia za część studiów do inż. włącznie = 5.07 , więc nie pieprz.
>
> > pomyslec jak taki ktos jak ty zacznie pracowac przy reaktorch nuklearnych..
>
> To przez ludków pokroju Jeffa w Polsce nie ma elektrowni jądrowej i
> marne widoki, żeby powstała.
>
> > ..to olalal...drugi Czarnobyl gotowy
>
> Czy kłamliwy oszczerca Jeff w ogóle widział choć jeden reaktor na oczy?
> Oczywiście kłamliwy oszczerca Jeff zaraz zacznie szukać po internecie
> informacji, żeby się wykazać, jaki to on mądry.
> To niech kłamliwy oszczerca Jeff napisze, jaka jest róznica między
> stanem nadkrytycznym a podkrytycznym reaktora, co to jest równanie
> wieku, jak przebiega moderacja neutronów w reaktorze
> wysokotemperaturowym z wrzącą wodą.
> Albo chociaż, czym różniła się awaria w Czarnobylu od awarii w Three
> Mile Island. Czy chociaż tyle kłamliwy oszczerca Jeff jest w stanie napisać?
>
> > ...towarzyszu Lepionko:(
>
> Nie należałem, nie należę i nie będę należeć do _żadnej_ partii,
> czy to się Jeffowi podoba, czy nie.
> Towarzyszem Jeffa też nie jestem.
>
> > Ps. nawet cytowac sie do tej pory nie nauczyles wlasciwie,
>
> Cytuję jak mi się podoba. Wystarczejąco czytelnie.
> Jak kłamliwemu oszczercy Jeffowi się nie podoba,
> to niech spada do /dev/null .
>
> > biedny czerwony optymalny osle...
> Że jestem optymalny, to twoje złudzenie.
> Najciekawsze w tym złudzeniu jest to, że gdybym był optymalny,
> to na pewno nie odbierałbym określania mnie tak jako obelgi.
> Ale to już problem oszczercy Jeffa, że nawet bluzgać nie umie.
> Do Indian mam stosunek obojętny, więc nazywanie mnie czerwonym też nie
> robi na mnie wrażenia. Jako że lubię dobre salami nie mam nic przeciwko
> osłom. Chyba, że są tak niestrawne, jak Jeff.
> I widzisz zakłamany oszczerco Jeffie - twoje plucie grzęźnie w pierzu.
...no przeciez ty jestes psychol, biedaku:))))
> No, ale ad rem: kiedy mnie przeprosisz kłamliwy oszczerco Jeffie za
> swoje oszczerstwa?
...zwroc sie z ta prosba do twojego lekarza prowadzacego czerwony baranie...
******
Jeff
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|