sq4ty napisał(a):
> Tak mnie ogarnęła dziś refleksja...

Wg.Słownika Języka Polskiego PWN wydanie IX z roku 1994 pod pojęciem
refklesji rozumie się :
<< głębasze zastanowienie, zastanawianie się, rozmyślanie nad czymś,
myśl, rozważanie połączone z analizowaniem czegoś, wypowiedź będąca
wynikiem zastanowienia się, rozmyślania>>

Chłodna, przykra i smutna jest Twoja refleksja, bo obrazuje mi jak mało
w nas tolerancji i akceptacji.


Pracowałam w 2002 roku we Francji, okolice Lyonu. Poznałam tam
Kanadyjkę, która przyjechała do Francji w celach turystcznych.Była
rozmiarów gigantycznych, tłusta ale pwena siebie i bardzo pogodna.
Ubierała się nie adekwatnie do swojej figury, nosiła krótkie bluzeczki i
szorty w żywych kolorach. Ale nie było osoby, której by sobie nie
zjednała swym poczuciem humoru i optymizmem. Zycie jest naprawdę za krótkie.

To tyle.

Pozdowienia
k.k