Data: 2006-05-05 07:51:47
Temat: Re: [OT] plamy na bialych ciuchach
Od: "Bunny" <m...@w...to.interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:e3cljt$g13$1@inews.gazeta.pl...
> czy ma ktos jakis dobry patent na wywabianie zoltawych
> plam na bialych ubraniach (gl. pod pachami - nie wiem,
> czy to pot, czy antyperspiranty)? pamietam, ze kiedys
> probowalam Vanisha, ale jakos nie skutkowalo.
>
> -- kasica
Ja mam podobny problem z ubraniami męża, jednak nie tylko na białych ale
również na ciemnych koszulach i koszulkach robią się straszne plamy i
wygląda to okropnie.
Mąż używa sztyftu Gillette. Ciekawe jest to, że jak jest gorąco to ja też
się nim smaruję bo jest lepszy od babskich i na moich ubraniach nie ma
śladu, nie mam pojęcia od czego to zależy.
Na razie próbowałam vanisha jednak bez skutku, a nie mam pojęcia czy mogę je
wygotować jak polecały dziewczyny wyżej.
Czy takie zwykłe t-shirty i koszule męskie można gotować? na metkach pisze,
że max. temp. to 40 stopni więc pewnie nie można :-(
--
Pozdrawiam
Bunny
|