To ja w kwestii środków niszczących ubrania dorzucę że jak robibie cokolwiek
krecikiem do udrażniania rur to nie stójcie w tym pomieszczeniu, bo wtedy
również ciuszki mogą sie rozlecieć. Mój tata opowiadał mi jak przywieźli
kiedys do niego jakś chlorek i był przy rozładunku, to potem jak spodnie
wrzucił do prania to wyjął strzępy.