Data: 2003-12-08 22:05:20
Temat: Re: OT - plik w formacie pdf-zbyt długie, tylko dla Ta deusza i zainteresowanych.
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@w...pl>
> > :)
> > a podziele sie jeszcze jedna zaslyszana opinia
> > ze zaatakowane chorobami a nieleczone rosliny
> > warzywka i inne takie zjadane przez ludzi
> > sa bardziej szkodliwe niz te
> > ktore prawidlowo potraktowano chemia
> > :)
> Hejka. A co Ty, Tadziu o tym sądzisz?
:)
ja sie na tym nie znam
tyle
ze uwazam
ze jedynym sensem uprawiania u siebie warzyw i owocow jest to
aby bylo w nich jak najmniej chemii
:)
> > ten Pan uzasadnil to mniej wiecej tak:
> > ze zaatakowane chorobskami rosliny same wytwarzaja "przeciwciala"
> > ktore maja na celu stlumienie choroby ale same z siebie sa tez szkodliwe
> > :)
> > a jesli zerwiemy je i zjemy w tym czasie
> > to czesto nawet wiecej lykniemy przy okazji toksyn niz gdyby
> > zadzialali w odpowiednim czasie chemia i spozyli je po okresie karencji
> > :)
> > mam nadzieje
> > ze zrozumiales
>
> Zrozumiałem, że ten Pan twierdzi, że zaatakowane choróbskami rośliny
> wytwarzają przeciwciała, które są szkodliwe dla ludzi, którzy te rośliny
> wtenczas zerwą, zjedzą i łykną przy okazji toksyny. :-( Ale jakie to są
> Tadziu przeciwciała i cóz to za toksyny, może zasłyszałeś?
:))))
dokladnie nie pamietam
ale poglad wydal mi sie ciekawy
godny zaprezentowania na grupie o tym wlasnie czasie
:)
> > staralem sie zapamietac te przewrotna mysl
> > specjalnie dla Ciebie i Michala
>
> Miło z Twojej strony. :-) Mam nadzieje, że to zapamiętywanie nie było
> zbytnio wyczerpujące? ;-)
:(((
myslalem
ze bardziej rozwiniesz temat
:((((((((((((((
> > a Pan
> > ktory to powiedzial oczywiscie handluje opryskami
> > :)
> >
> Czy powyzszy fakt ma wszystko wyjaśnić?
> Pozdrawiam wyrozumiale Ja...cki
:)
dla mnie wyjasnia bardzo duzo
znasz to
ze kazdy Zyd swoj towar chwali
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|