Data: 2005-09-26 09:28:39
Temat: Re: [OT straszliwy]
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czarnulka wrote:
> Namierzyłam ją w (gdzież by indziej?) Zielonym Kocie na Chmielnej. Ciasno
> tam jak w kurniku, toteż lepiej nie chodzić w południe i po południu, bo
> można się nie zmieścić.
o tak. znam i bywam :)
> Widziałam pierścionek, kolczyki i zawieszkę do łańcuszka. Miało wygląd
> dwuwymiarowego kota w pozycji siedzącej, wyklepanego z blachy, z doczepionym
> miedzianym ogonem.
[...]
> Musisz sama zobaczyć, czy taki przaśny styl kompletu by Ci odpowiadał :)
> Mnie się podobał tylko pierścionek (elementy są duże i można łatwo
> przesadzić z takimi dodatkami), ale uznałam, że cena jest zaporowa :)
hmm, a nie bylo czasem broszki? :) z zawieszkami tez mi jakos malo po
drodze, z pierscionkami tez roznie, a na kolczyki mam na razie szlaban
na nie wiadomo jak dlugo (alergia jakas mi sie przyplatala), przez
co moje ulubione kotki, tez z Zielonego Kota, leza w pudelku :(
wiec wyszlo mi z rozwazan, ze najlepsze beda kocie broszki. mam juz
dwie, ale pozadam nastepnych :)
-- kasica, kotlekcjonerka
|