Data: 2004-02-04 11:33:58
Temat: Re: Obcisłe dżinsy Gucia vol 2
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gucio; <5...@n...onet.pl> :
> Ja sie moze nie znam, ale mam zamiar za pol roku zaczac studiowac medycyne i
> moje przypuszczenia mowia mi tyle, ze:
> a) jezyk dziala tylko na zasadzie przewodzenia bodzcow
A za przeproszeniem jaka jest różnica pomiędzy nimi? Specjalnie
pominąłem w opisie języka kubki smakowe - pozostaje bodziec ciepła,
bodziec dotykowy [chyba na starość nie ma się problemu z "odczuwaniem",
że coś jest w ustach?]
> Już się bałem, że w każdym związku normalne jest równoeczesne szczytowanie :)
Mówię - idź na pl.soc.seks. To zależy od sytuacji, ale też od
"podejścia" faceta [i nastawienia kobiety, ale to inna sprawa]. Ale
zawsze chyba sympatyczniej jest, kiedy oboje "kończą" mniej więcej w tym
samym czasie, lub kobieta trochę wcześniej - jak facet kończy wcześniej,
to "dętka" i rano będzie miał śniadanie przypalone ;).
> > Otóż dlatego, że w
> > trakcie szczytowania pewna grupa mieśni kobiecych zaczyna się "napinać"
>
> Domyślam się, że to musi podniecać mężczyznę.
Jak zostanę ginekologiem, to Ci odpowiem. Na drodze czysto rozumowej -
tak samo jak Twoja ręka ;) - mięśnie "obejmują" członek - dlatego
niektórzy panowie wolą młode dziewczyny, lub stosunek z "niechętną"
kobietą [pomijam inne kwestie psychologiczne] - zawsze osiągną orgazm,
bo wtedy "problem" skurczów mieśni jest "pomijany".
> No wierze. Przed nami dużo czasu. Jak się nie uda, to seksuolog.
Ja tam bym Was wysłał do psychologa [choć tych za bardzo nie poważam
;)].
> Chciałem
> wiedzieć tylko, na ile to jest przez to moje zboczenie, a na ile przez inne
> czynniki (czyli te, o których ty pisałeś). Ogólnie rzecz biorac mówicie, że moj
> problem nie ma z tym aż tak dużo wspólnego, jak myślałem.
Może mieć na początkowym etapie stosunku - czyli możesz mieć problemy z
podnieceniem, bo później to już czysta fizjologia, albo nawet nie chcesz
utrzymywać kontaktów seksualnych w formie realnej i w efekcie zaczniesz
"nienawidzić" wasz związek - ale tak jak mówiłem - wyjaśnij to sobie ze
specjalistą.
> Ale ona nie udaje orgazmu! Ona nie ma orgazmu, po prostu podnieca ją ten właśnie
> moment. Jak ona mi pieści piersi, to wydaje podobne dźwięki, chociaż troche ciszej.
Wiesz, ja też lubię ciepłą kawę i zimne piwo, ale pijąc je nie wydaję
okrzyków radości i rozkoszy. ;)
Flyer
|