Data: 2004-02-04 22:00:36
Temat: Re: Obcisłe dżinsy Gucia vol 2
Od: "kasia" <m...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> On 4 Feb 2004 21:17:21 +0100, "kasia" <m...@y...com>
> wrote:
>
> >> Prawda. Ale pytałem Cię dlaczego *martwi* Cię to. Czy mam rozumieć, że
> >> martwi Cię wszystko to, co nie jest "codziennie spotykane na ulicy"?
> >
> >martwi mnie jego sklonnosc do noszenia damskich rzeczy. ja jestem osoba
> >tolerancyjna i co tam, jak chce niech ubiera, ale martwi mnie to. wiele
rzeczy
> >mnie martwi jak np glod i wojny na swiecie.
>
> To, że Cię to martwi, napisałaś już kilka postów temu. Ja chciałbym
> się dowiedzieć *dlaczego* Cię to martwi? Głód i wojny - wiadomo,
> ludzie cierpią. Będąc (zapewne) osobą współczującą, przejmujesz się
> ich losem. Dlaczego martwi Cię skłonność Gucia do noszenia damskich
> rzeczy?
bo ja wiem, moze dlatego ze przejmuje sie jego losem i losem jego otoczenia.
>
> >> No właśnie: symptomy - czego? Bo jak Cię np. boli głowa lub masz
> >> gorączkę i odczuwasz z tego powodu dyskomfort, to rzeczywiście idziesz
> >> do lekarza, by doprowadzić do redukcji tych nieprzyjemnych objawów. A
> >> o jakim typie (i czyim) "chorobliwym" dyskomforcie można by mówić w
> >> wymyślonym przez Ciebie przypadku?
> >
> >ze doktorze lubie ubierac sie w damskie ciuszki, jak mam z tym dalej
> >funkcjonowac. bo gosciu najwyrazniej nie wie skoro pisze na grupe.
>
> Nie, nie. Pisałaś w tym miejscu nie o autorze wątku, ale o tym, co byś
> zrobiła, gdyby "Twój facet chciał pożyczyć od Ciebie gacie". :)
> Poszłabyś z nim do lekarza - tak stwierdziłaś. A gdyby on nie widział
> w tym problemu? Również poszłabyś?
gdyby on nie widzialby problemu w noszeniu damskich ciuchow to oznaczaloby ze
naprawde ma problem i poszlabym, bo jako ze go kocham, chcialbym mu pomoc, albo
sobie pomoc zrozumiec dlaczego tak lubi.
>
> >> Czy akceptacja dziwności zawsze świadczy o "chorobie związku"?
> >
> >nie, akceptacja dziwnosci a oburzanie sie na cos normalnego to uwazam za
chore.
>
> Ale samo oburzanie jest chore czy też związek jest chory, jak byłaś
> łaskawa wcześniej zawyrokować?
cala sytuacja jest dziwna. moze chore to za mocne slowo, powiedzmy ze dziwne.
dziwna byla jej reakcja na oba stwierdzenia wypowiedziane przez jej partnera.
kaska
ps. co chcesz mi udowodnic?
>
> --
> Amnesiak
> ----
> Spójrz w lustro i odpowiedz sobie: ile postów zarekomendowałeś(łaś) do
> "Wybranych"? ;)
> http://www.psphome.htc.net.pl/wybrane_rekomendacja.h
tml
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|