Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Gucio" <g...@b...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Obcisłe dżinsy Gucia vol 2
Date: 4 Feb 2004 23:56:41 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 43
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <5...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1075935401 2333 213.180.130.18 (4 Feb 2004 22:56:41
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 4 Feb 2004 22:56:41 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.148.73.94, 192.168.243.37
X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; en-US; rv:1.3) Gecko/20030312
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:253230
Ukryj nagłówki
> eżeli lubisz w nich paradować po ulicy, to już
> trochę dziwne - jak dla mnie, chociaż do zaakceptowania.
Transwestytyzm ekshibicjonistyczny.
> Ale jeżeli zakładasz
> je jedynie przy swojej dziewczynie a przy tym lubisz kobiety
Przy dziewcznie lubie je miec. Zakladam je nie tylko przy niej. Lubie je nosic.
Zaczynam je traktowac bardziej jak normalny ciuch, ktory po prostu lubie.
> to wydaje mi się,
> że to zachowanie z grupy fetyszowców i chyba jest wszystko OK.
Jesli zalozymy, ze to fetyszyzm, to tez wszystko nie jest OK :)
> Generalnie
> wychodzę z założenia, że w sypialni nie ma nic niewłaściwego, dopóki obie osoby
> się na to zgadzają,
Tylko jak napisalem, nie o sypialnie tutaj chodzi, a wlasciwie, to w ogole o nia
nie chodzi - to dwie osobne sprawy. Sypialnia mi sie kojarzy z nagoscia.
> No, jak zareaguje społeczeństwo, to raczej nietrudno się domyślać, ale ja bym
> się tak bardzo reakcją spoleczeństwa nie przejmował...
Ostatnio nie reaguje zle. To jakis odlam znieczulicy - po prostu ludzie spojrza,
ale nic nie powiedza, no bo i co? Ale zazwyczaj nawet nie patrza. Dziwne. O ile
odbiorca jest anonimowy tlum. Przy znajomych bardziej bym sie krepowal.
> Ale to moje zdanie. Jak czujesz jakieś wątpliwości, to przecież seksuolog też
> człowiek - dlaczego od razu tak stawiasz sprawę - czy się leczyć.
Hmm, bo seksuolog jest raczej od leczenia :-)
Wiesz, jesli leczenie bedzie polegalo na wstrzemiezliwosci (tylko i wylacznie),
to bedzie ciezko. Doszedlem do wniosku, ze to, poza wplywami psychicznymi, nie
szkodzi mi az tak mocno. Jest lepsze, niz fajki czy alkohol. A jakos widok
13-latka z winiaczem juz nei gorszy. A 18-latek w elastycznych dzinsach gorszy?
Gucio
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|