Data: 2003-11-01 23:02:19
Temat: Re: Obgryzanie pacnokci, etc.
Od: Tib <c...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mariusz Drozdziel wrote:
>
> Sat, 01 Nov 2003 at 18:03 GMT,
> Asia Jedrychowska <a...@g...hell.pl>:
>
> >> Co zrobić z obgryzaniem paznokci, skórek i tym podobnymi
> >> zachowaniami? Pomoże tutaj dermatolog, czy trzeba się udać prosto do
> >> psychologa? :-/
> > Bodaj Sally Hansen miała taki specyfik - bezbarwny "lakier" (nie bój
> > się, niedostrzegalny) o gorzkim smaku, powodujący, że delikwentowi
>
> Jestem coraz bardziej zdegustowany. Jak do tej pory dowiedziałem
> się, że rozwiązaniem moich problemów są najprawdopodobniej krem do rąk,
> szminka i lakier do paznokci. Ciekawe jak duży wpływ na to ma stan
> faktyczny, a ciekawe ile wynika za faktu, że kobiety - jakby nie patrzeć -
> - zdominowały tą grupę. ;)
Z czystej ciekawosci - spodziewales sie, ze odpowie Ci chor basow i
barytonow i szelest pocieranych w zamysleniu brod? ;-))
Uzywanie wzacniajacego paznokcie kremu do rak nie wydaje mi sie byc
niemeskie, za to zadbane dlonie meskie sa zdecydowanie. A odzywki do
paznokci, nie tylko dla panow, nie maja bynajmniej polysku i koloru
peach&melba, wiec moze zaryzykuj ? :-) Btw - w aptekach widzialam kiedys
rozne gorzkie zele polskiej produkcji, wiec tanie, skutecznie
zniechecajace do obgryzania, plyn wsiaka w paznokiec bez sladu, zostaje
tylko smak, po ktorym az otrzepuje - sprawdzone ;-)
Pozdrawiam,
Tib
--
http://www.fun.from.hell.pl/2003-03-24/Hot_chick_wit
h_nice_pussy.jpg
|-mamo pomurz chomik uciekl-|
-:c...@a...pl : Tlen katka25 : GG 41717 :-
================================================
|