Data: 2010-10-30 22:13:22
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iai04h$top$5@node1.news.atman.pl>
pędzel Paulinka zmalował:
> Zwiedziliśmy Rynek, zjedliśmy coś dobrego, szukamy Wawelu. Mówię do
> tż-ta może kogoś zapytam, jak tam trafić. Pytam się jakiegoś pana, jak
> trafić na Wawel, a pan do mnie : proszę się odwrócić...
> A za plecami zamek tak wielki i piękny, ze tylko chyba my mogliśmy na
> niego nie zwrócić uwagi ;)
Jak pracowałem w Krakówku, wybrałem się na spacer poza rynkowy.
Wracając, zagubiłem drogę. Pytam jakiejś osoby - w którą stronę do rynku.
Odpowiada mi, że w przeciwną stronę, do tej z której nadchodzę. A ja na to,
niemożliwe. Pytam jakiegoś człowieka co mył okna w parterowym mieszkaniu -
potwierdził. Ale ja, wierząc ślepo w swoje wyczucie kierunków,
stwierdziłem, że coś im się musiało popierdolić. I tak zaszedłem na jakieś
manowce krakowskie, z których wracałem do domu kilkoma autobusami.
|