Data: 2010-10-31 08:46:21
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-10-31 00:06, Paweł pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4ccc8d6a$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
>
> [...]
>> Z innych dziwactw - wszystkie tubki (od pasty do zębów i inne) zawsze
>> wyciskam od końca. Nie mogę przekonać do tego męża, bo dla niego nie
>> ma to najmniejszego znaczenia i on zaczyna ściskając od środka, dla
>> mnie to oznaka niedbalstwa. Nie znoszę pozostawiania na gwincie od
>> tubki (np. pudru w kremie) resztek kremu. Wszystkie tubki, których
>> używam muszą być nienagannie czyste po użyciu, w razie czego je myję
>> po użyciu (teraz sobie myślę, że pewnie można by to próbować tłumaczyć
>> jakimiś erotycznymi podtekstami).
>> Poza tym nie jestem pedantyczna ani trochę.
> [...]
>
> Nie wierzę ;)
Nie wierzysz, że nie jestem pedantką? Wydaje mi się, że nie jestem. Nie
należę do osób, które codziennie ścierają kurze, myją podłogę 3 razy w
tygodniu, układają od linijki ciuchy w szafie i ogólnie mają wszędzie
porządek. W różnych papierzyskach mam wieczny bałagan i ciągle obiecuję
sobie, że zrobię z tym porządek według jakiegoś klucza, ale niestety
ciągle nie potrafię tego klucza znaleźć. NB to chyba jedyny klucz,
którego nie mogę znaleźć, ale go nie zgubiłam, ponieważ raczej nigdy go
nie miałam.
Ale! Kiedy już sprzątam, to robię to z niezwykłą dokładnością i potrafi
mi to zająć strasznie dużo czasu. Można powiedzieć, że tonę wtedy w
sprzątaniu. Czyli mam chyba do porządku stosunek kompulsywny. ;)
Ewa
|