Data: 2010-10-31 09:32:08
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar wrote:
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:iai9gl$ja8$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Paulinka wrote:
>>
>>> vonBraun pisze:
>>>
>>>> Paulinka wrote:
>>>>
>>>>> vonBraun pisze:
>>>>>
>>>>>> Z wdzięczności za wyjaśnienie mi przyczyn mojego umiłowania
>>>>>> gadżetów napiszę więc: pomyśl lepiej o bezpieczeństwie jazdy :-)
>>>>>>
>
> I teraz rozmówca w zależności od tego, którą nogą mu się wstało, może
> powiedzieć:
>
> 1. Bo jesteś gadżeciasz i perfekcjonista.
>
> albo (i to mówię Ja, Wincenty)
>
> 2. Bo lubisz ładne rzeczy, bo sprawiają Ci przyjemność i.... nikomu nic
> do tego.
Kiwiko mimowolnie ujawniła mi raczej, że przez "niezwykłe" gadżety
dodaję sobie aurę "niezwykłości":-) A - nawiasem, mam sentyment do
dobrych, najlepiej lekko freudowskich interpretacji...
> Też lubię ładne rzeczy, tylko że proste.
> Nie lubię przerostu funkcji nad treścią. Wiesz telefon jest do
> telefonowania i ewentualnie robienia zdjęć (jak nie mam ze sobą aparatu)
No ale przydałoby się, zeby był jeszcze wodoodporny... ;-)
> i dziękujemy. Itd...
>
>
> MK
>
> PS. Są żeglarskie zapalniczki, które zapalają się przy każdej pogodzie.
Tak wiem, ale gazowe i raczej "lifetime guarantee" nie dają na to. Mania
zapalniczki wzięła mi się właśnie stąd, że kiedyś ugrzęzłem z dwojgiem
dzieci na Omedze na wyspie podczas burzy z tzw. "białym szkwałem".
Miałem zapalniczkę gazową - ale nie zadziałała i trzęśliśmy się kilka
godzin z zimna bo nie rozpaliłem ognia.
vB
|