Data: 2010-10-31 13:06:34
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-10-31 12:40, vonBraun pisze:
> Bez znajomych, przyjaciół, pokłócona z rodziną i przekonana, że świat
> jest zły.
No a dzieci? Nie mieli dzieci?
> Ale jeszcze zyje, więc póki życia...
W mojej rodzinie była bardzo podobna osoba, ale do końca życia się nie
zmieniła.
> Oczywiście problem był głebszy związany z tym, że facet chciał aby jakas
> silna persona przejęła odpowiedzialnośc, za jego życie. I dobrał sobie
> taką partnerkę, która miała tę chęć, ale pozostawiała tak mały margines
> swobody, że nie dał rady wytrzymać. Zrozumienie, ze warto odpowiadać za
> siebie zajęło mu właśnie tyle czasu. Na tej zasadzie niektóre słabe
> kobiety dobierają sobie psychopatów. Tu było odwrotnie.
Czyli rozumiem, że w opisanym przez Ciebie przypadku od początku było
źle? Czy wiadomo Ci mniej więcej, skąd taka osobowość u tej kobiety?
Ewa
|