Obniżanie ocen za rozmowę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 682

321. Data: 2006-09-28 09:18:01

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Szpilka" <s...@S...pl> napisał w wiadomości
news:efg3hj$f17$1@node4.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
> news:efg37s$1ct$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>> O rany no nikomu nie dogodzisz pani no nikomu ;-)
>>> No to niech pani na ten czas zada jakieś zadanie, dzieci rozwiązują,
>>> Adaś w tym czasie pisze. A to co pani mówi/tłumaczy Adaś już będzie
>>> słyszał bo już minie te 10 minut. A to zadanie któe dzieci robiły a Adaś
>>> nie bo pisał kartkówkę, będzie miał dodatkowo zadane do domu.
>>> To tak za karę za to spóźnienie :-)
>>> Czy teraz sprawiedliwie?
>>
>> Obawiam się, że nie jest sprawiedliwie. Bo dlaczego Adaś ma być ukarany
>> za to, że autobus się spóźnił???
>
> Przykro mi prosze pani. Życie niesie ze sobą pełno niespodzianek
> tych dobrych i tych złych (czy niepsodzianka może byc zła? ;-))
> Adaś jest bardzo dobrym uczniem i jedno zadanie więcej nie powinno
> stwarzać dla niego problemu.

I co, uważa pani, że dziecko ma cierpieć, bo pani się wydaje, że życie może
dziecku sprawiać złe niespodzianki?? I karze pani mojego synka za to, że
jest bardzo dobrym uczniem? A jakby Jasio z drugiej ławki się spóźnił, to na
pewno by mu pani nie kazała rozwiązywać dodatkowych zadań, bo on i tak nie
odrabia lekcji!!! A jego ojciec pije!!!

>
>> Wszystkie dzieci mają tylko jedno zadanie do domu, a Adaś ma 3???

> Bo wszystkie inne dzieci nie spóźniły się na lekcje a Adaś tak.

Ale to nie jego wina!!! To autobus!!! Nie rozumie pani, że dzieci nie można
karać za to, że dorośli są nieodpowiedzialni/głupi/niedouczeni????

>
>> To niesprawiedliwe, przez te dodatkowe zadania Adaś spóźnił się na
>> angielski i teraz ma dodatkowe zadania z angielskiego do domu!!!!!
>
> A to ja nie wnikam proszę pani jak Adaś w domu odrabia lekcje i o której.
> Mógł sobie to zadanie zostawić na 'po angielskim'

Nie mógł, bo po angielskim miał tenis, a potem jeszcze lekcje gry na
akordeonie. Czy pani się wydaje że dziecko będzie siedziało do 22 nad
lekcjami, bo pani sobie tak wymyśliła??? Czy pani zna psychikę dziecka???
Czy pani to w ogóle jakieś studia ma????

>
>
>> Przecież to wina kierowcy autobusu, a nie Adasia!!!!
>
> Proponuje odnaleźć tego kierowce i zlecic mu rozwiązanie dodatkowego
> zadania ;-)

A ja proponuję, żeby pani poszła zamiatać ulcę, jak pani nie umie postępować
z dziećmi!!! I niech pani wie, że ja tego tak nie zostawię, do dyrekcji
pójdę!!!

>
>> Uwierz mi, z rodzicami nie wygrasz :-)
>
> Brrr...ale zawsze można próbować.
> Czy mam się cieszyć że nie jestem nauczycielką? ;-)

Masz się cieszyć... U nas prawie doszło do zmiany nauczycielki (oczywiście z
poleceniem do dyrektora na wstępie), bo śmiała zrobić dzieciom
niezapowiedzianą kartkówkę...

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

322. Data: 2006-09-28 09:32:28

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

"Radek" <r...@z...net> napisał

> I jeśli pani zaczyna każdą lekcję kartkówką i statystycznie
> będzie się jej spóźniać 1-3 dzieci na lekcję, też tak...? :>

W takich wypadkach rozsądniej jest robić kartkówki pod koniec lekcji.

> Nauczycielka wyjmuje sobie 10 minut z lekcji, żeby odpytać dzieciaki,
> a Ty proponujesz jej, żeby wyjęła kolejne 10 minut bo jednemu
> się "popsuł budzik"...

Nieno, wiadomo, że łatwiej jest w takim wypadku przywalić pałę :-/

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

323. Data: 2006-09-28 09:33:42

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: oshin <o...@u...engram.psych.uw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 28 Sep 2006 11:11:54 +0200, Szpilka napisał(a):
> No właśnie. Ale może jakiś dobry psycholog pomoże?
> Bo na naukę w ekonomiku to już chyba za późno co? ;-D

Eee ze trzy lekcje z matematyki i matrixy przsetaną być niewiadomą :)))

--
oshin, którą o matrixach na studiach uczyli, to wie ;)
dorota bugla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

324. Data: 2006-09-28 09:36:30

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

"Radek" <r...@z...net> napisał

> A co jesli zaraz po kartkówce pani rozwiązuje
> na tablicy zadnie, które dzieci pisały wcześniej na kartach?

To rozwiąże je na tablicy pod koniec lekcji.
Gdzie widzisz problem?

> A co jeśli te pozostałe 35 minut ledwo jej starcza
> na przeprowadzenie lekcji?
> Ma rozwalać swój plan lekcji (i wszystkim innym dzieciom)
> tylko dlatego, że Adaś zaspał?

Nie Radziu - masz rację. Powinna postawić Adasiowi pałę, bo sama nie potrafi
tak zorganizować lekcji, by wykluczyć powyższe sytuacji. A naprawdę
wystarczyłoby zrobić klasówkę nie zaraz po dzwonku, ale później, a najlepiej
15 minut przed końcem lekcji.

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

325. Data: 2006-09-28 09:55:22

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "Radek" <r...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:efg53s$kmo$1@news.onet.pl...

Majuniu droga, możesz mi wyjaśnić którego słowa
nie rozumiesz w wyrażeniu "nie rozmawiać z głupimi cipami"?

Zresztą... po namyśle... może nie wyjaśniaj, w sumie
mało mnie to interesuje.

Radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

326. Data: 2006-09-28 10:39:11

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "Szpilka" <s...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:efg46g$4fb$1@nemesis.news.tpi.pl...

>>> Obawiam się, że nie jest sprawiedliwie. Bo dlaczego Adaś ma być ukarany
>>> za to, że autobus się spóźnił???
>>
>> Przykro mi prosze pani. Życie niesie ze sobą pełno niespodzianek
>> tych dobrych i tych złych (czy niepsodzianka może byc zła? ;-))
>> Adaś jest bardzo dobrym uczniem i jedno zadanie więcej nie powinno
>> stwarzać dla niego problemu.
>
> I co, uważa pani, że dziecko ma cierpieć, bo pani się wydaje, że życie
> może dziecku sprawiać złe niespodzianki??

Rozwiązanie jednego zadania w domu to nie jest cieprpienie proszę pani.
Cierpią to dzieci w Afryce z głodu i niejdeno chciałoby chodzić do szkoły
tak jak Adaś i mieć na głowie takie tylko problemy.

> I karze pani mojego synka za to, że jest bardzo dobrym uczniem?

Ale ż droga pani. To nie jest kara. Czy wolałaby pani bym za to spóźnienie
postawiła Adasiowi 1?, tak jak to robia inni nauczyciele. O np taki pan
Radek od biologi. On od razu stawia spóźnialskiem 1.

>A jakby Jasio z drugiej ławki się spóźnił, to na pewno by mu pani nie
>kazała rozwiązywać dodatkowych zadań, bo on i tak nie odrabia lekcji!!!

Owszem, akzałabym. I jeśli by nie odrobił dostałby odpowiednią za to ocenę,

> A jego ojciec pije!!!

A tu prosze pani to ja nie wnikam co kto robi u kogo w domu.

>>> Wszystkie dzieci mają tylko jedno zadanie do domu, a Adaś ma 3???
>
>> Bo wszystkie inne dzieci nie spóźniły się na lekcje a Adaś tak.
>
> Ale to nie jego wina!!! To autobus!!! Nie rozumie pani, że dzieci nie
> można karać za to, że dorośli są nieodpowiedzialni/głupi/niedouczeni????

Jeszcze raz pani powtarzam. To nie jest kara.

>>> To niesprawiedliwe, przez te dodatkowe zadania Adaś spóźnił się na
>>> angielski i teraz ma dodatkowe zadania z angielskiego do domu!!!!!
>>
>> A to ja nie wnikam proszę pani jak Adaś w domu odrabia lekcje i o której.
>> Mógł sobie to zadanie zostawić na 'po angielskim'
>
> Nie mógł, bo po angielskim miał tenis, a potem jeszcze lekcje gry na
> akordeonie.

To może za dużo ten Adaś ma dodatkowych zajęć, skoro nie ma czasu
na dodatkowe 10 minut. A kiedy to dziecko się bawi prosze pani?

> Czy pani się wydaje że dziecko będzie siedziało do 22 nad lekcjami, bo
> pani sobie tak wymyśliła???

Wydaje mi sie że nie z winy jedenego zadania to dziecko tak długo
odrabia lekcje.

> Czy pani zna psychikę dziecka???
> Czy pani to w ogóle jakieś studia ma????

Nie proszę pani. Nudziło mi się w fabryce żarówek, przechodziłam
akurat koło szkoły, weszłam i zostałam tak mi się spodobało.

>>> Przecież to wina kierowcy autobusu, a nie Adasia!!!!
>>
>> Proponuje odnaleźć tego kierowce i zlecic mu rozwiązanie dodatkowego
>> zadania ;-)
>
> A ja proponuję, żeby pani poszła zamiatać ulcę, jak pani nie umie
> postępować z dziećmi!!!

Dobrze. Poleci mi pani jakąś fajną agencję dla sprzątaczek?

> I niech pani wie, że ja tego tak nie zostawię, do dyrekcji pójdę!!!

Schodami w dół, potem proszę skręcić w prawo i zapukać do 4 drzwi.
Aha tylko proszę wcześniej zażyć lekarstwa bo dzisiaj chyba pani
o nich zapomniała.

>>> Uwierz mi, z rodzicami nie wygrasz :-)
>>
>> Brrr...ale zawsze można próbować.
>> Czy mam się cieszyć że nie jestem nauczycielką? ;-)
>
> Masz się cieszyć...

No to sie ciesze.
Ale jakos trudno mi sobie wyobrazic by taki dialog zaistniał na prawde

> U nas prawie doszło do zmiany nauczycielki (oczywiście z poleceniem do
> dyrektora na wstępie), bo śmiała zrobić dzieciom niezapowiedzianą
> kartkówkę...

Ale co? Jedna wlasnie mamusia sie oburzyła? Czy wiecej?

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

327. Data: 2006-09-28 10:43:47

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Nixe" <n...@f...pl>
mówiąc:

>> Aha, nigdy wam się nie zdarzyło skończyć wcześniej, zajrzeć do
>> koleżanki
>
>Zdarzyło się, /.../

I o to chodzi. Czasami dziecko musi nauczyć się na własnych błędach,
czasami nawet dosyć boleśnie, że pewne zachowania nie są dopuszczalne.
A jeśli chodzi o osoby rozmawiające na sprawdzianach/kartkówkach, IMO
obydwie powinny ponosić równe konsekwencje - zgadzam się z tym, że
nauczyciel nie ma możliwości sprawdzić o czym była rozmowa, ani kto kogo
o co pytał. Jeśli rozmowa/konsultowanie czegokolwiek jest zakazane, nie
ma znaczenia, kto kogo. Po kilku takich przypadkach nikt nie będzie
śmiał złamać zakazu - bo oprócz narażania siebie (jeśli ktoś nic nie
wie, to niczym nie ryzykuje), będzie narażał na nieprzyjemne
konsekwencje również innych.
Tak, jestem za zamordyzmem podczas jakichkolwiek sprawdzianów
wiadomości. Chociaż tym konkretnym przypadku powstaje kwestia
poinformowania uczniów o istniejących zasadach, więc nie będę o nim
dyskutowała.

Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

328. Data: 2006-09-28 10:45:45

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "Szpilka" <s...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Radek" <r...@z...net> napisał w wiadomości
news:efg3pv$1pr$1@atlantis.news.tpi.pl...

>>> Jasne jasne...
>>> I jeśli pani zaczyna każdą lekcję kartkówką i statystycznie
>>> będzie się jej spóźniać 1-3 dzieci na lekcję, też tak...? :>
>>
>> A dlaczego nie?
>> Chociaż wątpię że po takim ruchu pani uczniowie którzy by na drugi
>> raz chcieli się wywinąć od kartkóki spóźnieniem będą wiedzieli że
>> ich to i tak nie ominie. ale mowa o uczniach którzy specjalnie się
>> te 20 minut spóźnią. Bo takich co niechcący to się może zdarzyć.
>> Różne są wypadki losowe po drodze do skzoły :-)
>
> No właśnie. I zakładam, że w dniu, w którym ta lekcja
> byłaby na poczatku lekcji tych wypadków byłoby najmniej ;)

No a pewnie wcale nie byłoby takich przypadków gdyby lekacja wypadała
w środku dnia ;-)

>>> Czy może po kilku pałach dzieciaki zaczną przychodzić
>>> punktualnie?
>>
>> Podejrzewam że po kilku pałach to będą nawet 15 minut wcześniej
>> przed klasa byle by pani nie zdenerwować. Ale zawsze może się
>> znaleźć taki Adaś co mu na prawdę autobus się spóźni.
>> Wykluczasz takie przypadki?
>
> Nie wykluczam, ale zakładając, że zdarzy mu się to
> raz w roku/semestrze i że będzie to jedna pała, a z innych
> kartkówek bedzie miała same szóstki - to chyba
> mu nie zaszkodzi, co?

a jeśli to będzie uczeń czwórkowy/trójkowy. I taka pała własnie
zawazy na jego ocenie na semestr. Bo gdyby z tego sprwdzianu
dostał 3/4 to ocena byłaby mocna. A jesli pojawi tu się 1 (przy
uczniu trójkowym) to nauczyciel może wystawić ocenę mierną.
To już jest niesprawiedliwe.
Nie wszyscy nauczyciele stawiają co druga lekcję jakąś ocenę.
Nie raz sa skąpi i na cały semestr uczeń ma 4-5 ocen. I tu taka
1 może popsuć średnią.

> Może jednak nauczyciel nie jest jednak takim
> ostatnim osłem i weźmie to pod uwagę?

Jeden jest ok i weźmie a drugi to osioł i nie weźmie ;-)

>>> Nauczycielka wyjmuje sobie 10 minut z lekcji, żeby odpytać dzieciaki,
>>> a Ty proponujesz jej, żeby wyjęła kolejne 10 minut bo jednemu
>>> się "popsuł budzik"...
>>
>> Tak ja tak proponuję. I nie sądzę by nauczycielka w tym czasie siedziała
>> nad tym uczniem i mu zaglądała przez ramię a reszta klasy by się nudziła.
>> Nie. W tym czsaie można normalnie prowadzic lekcję. A uczeń napisze
>> przz 10 minut oddaje kartkówkę i uczestniczy w lekcji dalej. Ja nie widzę
>> tu problemu.
>
> A co jesli zaraz po kartkówce pani rozwiązuje
> na tablicy zadnie, które dzieci pisały wcześniej na kartach?

Chyba nie będzie oślicą i nie zaczeni rozwiązywać tylko poczeka te 10 minut.
A w tym czasie może poprosić klasę by przepisała do zeszytu zadanie
nr 5 ze str 18.

> A co jeśli te pozostałe 35 minut ledwo jej starcza
> na przeprowadzenie lekcji?

To jak jej nie starcza niech nie robi kartkówek tylko poświęci
jedną lekcję w m-cu na klasówkę ;-)

> Ma rozwalać swój plan lekcji (i wszystkim innym dzieciom)
> tylko dlatego, że Adaś zaspał?

No to niech postawi pałę. Pewnie.
Co byś zrobił gdyby przyszedł do ciebie Twój syn/córka z płaczem
i powiedział że spóźnił się na kartkówkę tylko kilka minut bo...
a pani od razu mu pałę postawiła.?

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

329. Data: 2006-09-28 10:47:32

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

"Radek" <r...@z...net> napisał

> Majuniu droga, możesz mi wyjaśnić którego słowa
> nie rozumiesz w wyrażeniu "nie rozmawiać z głupimi cipami"?

Wydawało mi się, że to było_Twoje_postanowienie_, ale najwyraźniej tylko mi
się wydawało :>

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

330. Data: 2006-09-28 11:22:24

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Szpilka" <s...@S...pl> napisał w wiadomości
news:efg8op$frc$1@node4.news.atman.pl...
>>
>> Masz się cieszyć...
>
> No to sie ciesze.
> Ale jakos trudno mi sobie wyobrazic by taki dialog zaistniał na prawde

To może jednak zostań nauczycielką, dobrze Ci idzie :-)

>
>
>> U nas prawie doszło do zmiany nauczycielki (oczywiście z poleceniem do
>> dyrektora na wstępie), bo śmiała zrobić dzieciom niezapowiedzianą
>> kartkówkę...
>
> Ale co? Jedna wlasnie mamusia sie oburzyła? Czy wiecej?

Jedna to od razu następnego dnia zadzwoniła do dyrekcji "w imieniu
wszystkich rodziców". Ale nie żeby jej kilka innych nie poparło...

Agnieszka