Witam !

JC wrote:

> Nie mogę zrozumieć jak PRODUCENT WYSOKIEJ KLASY butów, dostarczać
> może do polskich hurtowni buty - ( pół pary).

Gdziezes to wyczytal ? Dla mnie jest oczywiste ze w trakcie
dystrybucji pojawiaja sie ubytki . Dawniej nazywano to "stluczka"
lub "na rozkurz" . Wliczano w to i wandalizm, kradziez czy
niechlujstwo pracownikow - ktorzy tak a nie inaczej dbali o
powierzony im towar. Gwarantuje ze na 100 000 par obuwia kilka
par staje sie niekompletna. Peka opakowanie (z reguly sa to
tekturowe pudelka) wypada z niego jeden but i ginie gdzies
w czelusciach magazynu hurtowni. Napewno wiazacy towar widlakiem
pracownik tego moze nie zauwazyc. I co wowczas ? Latwo dopisac
dalszy scenariusz

> Coś tu jest nie tak z tą KLASA tego producenta.

Co ma klasa producenta do niechlujstwa (nieodpowiedzialnosci)
pracownikow duzej hurtowni? - doprawdy nie wiem. Czsyzby kazdy
produceny mial weryfikowac kadry swoich odbiorcow. W Niemczech
tak robia ? -ciekawe

> A może uwarunkowaniem sprzedaży WYSOKIEJ KLASY OBOWIA jest przyjęcie
> takiej czy innej ilości odpadów powstałych już u producenta ?

Tak, szczegolnie gdy sa to glupi Wlosi - tak zapewne rozumuje sie w
Niemczech :->

> Wykluczam oczywiście bałagan w hurtowni który mógłby namieszać w "parach"
> ;-)


No - i okazuje sie ze wiesz jaki moze byc powod powstania pol par .
Rozumiem ze ta konkluzja jest szczegolnie istotna w temacie : MAMY DO
PODAROWANIA ... . Rozumiem ze jest to recepta dla wszystkich by w
przyszlosci gdy ktos im cos bedzie chcial podarowac to by najpier
naslali na niego NIK, Policje, UOP i ... JC - by zweryfikowano zyciorys
darczyncy, leghalnosc jego dzialan, pochodzenie spoleczne ...

Ech, zalosne to wszystko :(

> > Pragniemy nieodplatnie przekazac ten zapas osobom niepelnosprawnym.
>
> To można też odpłatnie ?

Ja rozumiem, ze Twoj pobyt w Niemczwech znacznie oddalil Cie bardzo od
realiow zycia w Polsce ale prosze nie poprawiaj poprawnej polszczyzny .
Wyobraz sobie reakcje Grupy gdyby tego slowa nie bylo.

> I dlaczego niepełnosprawnym ?

Bo najwiecej wsrod nich tych dla ktorych oferta tej firmy moglaby byc
przydatna. Ja np nie widze innej takiej grupy spolecznej. Zreszta sami
darczyncy byli w klopocie. Pozwol ze (po raz n-ty) zacytuje :

"Bardzo prosze o sugestie do kogo powinnismy sie zwrocic z nasza
oferta."

> Czy niepełnosprawni będą bardziej sprawni w butach (pół parach) ?

A gdzie to mozna wyczytac w terkscie tej oferty ? - bo jakos nie
moge tego zrobic.

> Tak się składa, że wymiarowo nie mogę postawić znaku = między moją
> prawą i lewą nogą.

Oprocz Ciebie jest jeszcze "kilka" milionow inwalidow. Jest wielu o
duzej asymetri kalectwa. O jednej nodze za krotkiej (teraz, gdy mlodzi
to petenci prof Jelizarowa gdy starzy to tylko odpowiednio zaaparatowani
w butach korygujacych ich wade. Jak pisalem sa tetraplegicy ktorym po
wypadku amutowano zmiazdzona noge (najczesciej sa to byli motocyklisci.
Jest cala grupa cukrzykow, ludzi starych ktorym amputuje sie jedna z
konczyn - stosowanie protez czesto jest nieuzasadnione - ba wrecz nie
wskazane. . Sa naczynowscy - bergerowacy, sa ludzie u ktorych zle
pracuja zastawki. Sa ludzie z rakiem kosci ktorym amputuje sie jedna
konczyne i by nie draznic zlego (by nie proqwokowac uciskiem przerzutow
na np staw biodrowy) nie pozwala sie zakladac protez. Sa (glownie)
kobiety qw podeszlym wieku majace zaawansowana oseoporoze majace
permanentne zlamania kosci srodstopia gdzie opuchlizna nie pozwala
zakladac nic oprocz "papucia" itd itd


> Ten jednak problem rozwiązują z KLASA przychodnie
> ortopedyczne bez względu na wiek, płeć i wymiar stopy.

Oczywscie w Niemczech. Jak byles w Polsce trzeba bylo sprawdzic jaka
klase posiadaja nasze przychodnie ortopedyczne i jak latwo jest wszystko
zalatwic srodki na cokolwiek. Radze uwazniej czytac listy naszych
kolegow - wowczas byc moze latwiej bedzie zrozumiec jak to u nas w kraju
jest. Wiele osob pisalo o swoich problemach w odnalezieniu sie po w
reformie sluzby zdrowia i co zadnych wnioskow, zadnej wiedzy nie
przyswoiles ?

pozdrawiam
A.A.