Data: 2006-04-13 19:39:20
Temat: Re: Ochrona Danych
Od: "locke" <l...@p...wiggin.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl> napisał w
wiadomości news:e1lr1h$us2$1@news.dialog.net.pl...
>
> To co wyżej, to oczywiście trochę (i celowo) przejaskrawione. Niemniej nic
Jak łatwo się domyśleć moja odpowiedź też była nieco przejaskrawiona. Ale
tylko nieco. Bo wkurza mnie już zlekka, jak jeden z drugim głąb olewa naukę
i szkołę, wagaruje, jak jest w szkole, to tylko po to, by grandzić, a potem
drze się w niebogłosy, że ktoś tam śmiał naruszyć jego godność czy inne
prawa. A kto mu kazał nałapać tyle jedynek? Głośne odczytanie ocen śmiało
można porównać do stosowanego w niektórych przypadkach przez sąd podania
kary do publicznej wiadomości. Że nauczyciel nie jest sędzią? No i co z
tego? Taka postawa nauczyciela może mieć skutek pozytywny: ktoś inny może
jednak trochę lepiej się przyłoży do nauki mając w perspektywie nie tylko
złą ocenę, ale i stanie się pośmiewiskiem klasy.
|