« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-11-28 16:03:49
Temat: Oczarowany Chylińską i co dalej?Mój TŻ pyta mnie ostatnio patrząc z jawnym zachwytem na wypinającą
sie w klipie Chylińską, wodą polaną....
- A te tatuaże to da sie jakoś wywabić?
Najpierw piałam ze śmiechu, a potem...
No załamka se myśle...a kiedyś(8lat temu) mówił idz mi pracz z ta
czarną czarownica...
Oto jak łatwo można gusta ludziom kreować...
Tylko czekać jak mi każe biust pomniejszać do rozmiary Chylińska aa ;)
___
Iza
Ps. A tak na marginesie choć nie marginalnie.
Co się dzieje z facetami, ze zaczynają nie lubić piersiastych kobiet,
zniewieścieli czy co?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-11-28 16:16:16
Temat: Re: Oczarowany Chylińską i co dalej?
Iza wrote:
> Mój TŻ pyta mnie ostatnio patrząc z jawnym zachwytem na wypinającą
> sie w klipie Chylińską, wodą polaną....
> - A te tatuaże to da sie jakoś wywabić?
> Najpierw piałam ze śmiechu, a potem...
> No załamka se myśle...a kiedyś(8lat temu) mówił idz mi pracz z ta
> czarną czarownica...
> Oto jak łatwo można gusta ludziom kreować...
> Tylko czekać jak mi każe biust pomniejszać do rozmiary Chylińska aa ;)
> ___
> Iza
>
> Ps. A tak na marginesie choć nie marginalnie.
> Co się dzieje z facetami, ze zaczynają nie lubić piersiastych kobiet,
> zniewieścieli czy co?
Może mężczyźni boją się kobiet płodnych, jest taka teoria, że
mężczyzna będąc wzrokowcem potrząc na rozmiary tyłka kobiety , oceniał
jej płodność. Tak więc natura wyposażyła kobietę w tyłek również z
przodu, aby mógł się upewnić co do jej płodności.;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-11-28 18:44:26
Temat: Re: Oczarowany Chylińską i co dalej?Iza pisze:
> Mój TŻ pyta mnie ostatnio patrząc z jawnym zachwytem na wypinającą
> sie w klipie Chylińską, wodą polaną....
Nie wodą, a odpowiednim makijażem - jak się lubi, to co naturalne, to
nienaturalny makijaż i wpływ zachowania na odbiór osoby się odbierze
odpowiednio. Znaczy Twój TŻ lubi/polega przed wymalowanymi i
napastliwymi babami. ;)
> - A te tatuaże to da sie jakoś wywabić?
5 tys. E. Ale spoko - tatuaże z czasem same się rozpłyną i stworzą
własne życie, czasami trudne do rozpoznania przez obserwatora. ;>
> Najpierw piałam ze śmiechu, a potem...
> No załamka se myśle...a kiedyś(8lat temu) mówił idz mi pracz z ta
> czarną czarownica...
> Oto jak łatwo można gusta ludziom kreować...
> Tylko czekać jak mi każe biust pomniejszać do rozmiary Chylińska aa ;)
:) Co za różnica? ;>
Pozdrawiam
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-11-28 18:55:05
Temat: Re: Oczarowany Chylińską i co dalej?
flyer wrote:
> Iza pisze:
> > Mój TŻ pyta mnie ostatnio patrząc z jawnym zachwytem na wypinającą
> > sie w klipie Chylińską, wodą polaną....
>
> Nie wodą, a odpowiednim makijażem - jak się lubi, to co naturalne, to
> nienaturalny makijaż i wpływ zachowania na odbiór osoby się odbierze
> odpowiednio. Znaczy Twój TŻ lubi/polega przed wymalowanymi i
> napastliwymi babami. ;)
>
> > - A te tatuaże to da sie jakoś wywabić?
>
> 5 tys. E. Ale spoko - tatuaże z czasem same się rozpłyną i stworzą
> własne życie, czasami trudne do rozpoznania przez obserwatora. ;>
>
> > Najpierw piałam ze śmiechu, a potem...
> > No załamka se myśle...a kiedyś(8lat temu) mówił idz mi pracz z ta
> > czarną czarownica...
> > Oto jak łatwo można gusta ludziom kreować...
> > Tylko czekać jak mi każe biust pomniejszać do rozmiary Chylińska aa ;)
>
> :) Co za różnica? ;>
>
> Pozdrawiam
> Flyer
Napastliwy makijaż twoim zdaniem to narzucanie się? No to powinien też
lubić duże piersi, a ona pisze o małych, więc nie przeżyje tego
trzaskania po twarzy kobiecymi piesiami, wpychanyni gdzie się tylko
da, = typu; patrz, patrz jakie duże, no gdzie się człowiek nie obróci,
jest trzaskany po ryju piersiami i to jest napastliwość
. Tak więc coś tu nie gra w twoim wniosku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-11-28 19:00:13
Temat: Re: Oczarowany Chylińską i co dalej?On 28 Lis, 19:44, flyer <f...@g...pl> wrote:
> Iza pisze:
>
> > Mój TŻ pyta mnie ostatnio patrząc z jawnym zachwytem na wypinającą
> > sie w klipie Chylińską, wodą polaną....
>
> Nie wodą, a odpowiednim makijażem - jak się lubi, to co naturalne, to
> nienaturalny makijaż i wpływ zachowania na odbiór osoby się odbierze
> odpowiednio. Znaczy Twój TŻ lubi/polega przed wymalowanymi i
> napastliwymi babami. ;)
Cze Flyerku :)* no co tam, co tam?
Gdzieś Ty był jak Cię nie było ?
No lubi wyfiokowaną mnie - to fakt, ale żeby Chylińską...mam
traume :-/
Reanimacja emocjonalna mi poczebna ;D
> > - A te tatuaże to da sie jakoś wywabić?
>
> 5 tys. E. Ale spoko - tatuaże z czasem same się rozpłyną i stworzą
> własne życie, czasami trudne do rozpoznania przez obserwatora. ;>
LOL :D:D:D:D:D
Ja Cie porostu uwielbiam :)
Też tak się kiedyś zastanawiałam jak będzie wyglądał tatuaż na mojej
siostrze ,która z roz 36 zmieni się kiedyś w 63 ;)))
> > Najpierw piałam ze śmiechu, a potem...
> > No załamka se myśle...a kiedyś(8lat temu) mówił idz mi pracz z ta
> > czarną czarownica...
> > Oto jak łatwo można gusta ludziom kreować...
> > Tylko czekać jak mi każe biust pomniejszać do rozmiary Chylińska aa ;)
>
> :) Co za różnica? ;>
Ty.....tak tak, oby cośtam cośtam i cośtam coś pamiętam ;))
___
Iza;)*
Pozdrawiam
> Pozdrawiam
> Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-11-28 19:02:30
Temat: Re: Oczarowany Chylińską i co dalej?On 28 Lis, 17:03, Iza <k...@p...onet.pl> wrote:
>
> Ps. A tak na marginesie choć nie marginalnie.
> Co się dzieje z facetami, ze zaczynają nie lubić piersiastych kobiet,
> zniewieścieli czy co?
A którzy nie lubią?;)
Choć muszę przyznać, że gdy się patrzy na te wszystkie "silikony", to
to ani ładne ani zgrabne. Nasuwa się więc proste skojarzenie - 'duże'
nie zawsze znaczy 'lepsze'. I zaczyna chłop nabierać przekonania do
tego co prawdziwe i naturalne.:))
Pozdrawiam,
darr_d1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-11-28 19:08:46
Temat: Re: Oczarowany Chylińską i co dalej?On 28 Lis, 19:55, glob <r...@g...com> wrote:
> flyer wrote:
> > Iza pisze:
> > > Mój TŻ pyta mnie ostatnio patrząc z jawnym zachwytem na wypinającą
> > > sie w klipie Chylińską, wodą polaną....
>
> > Nie wodą, a odpowiednim makijażem - jak się lubi, to co naturalne, to
> > nienaturalny makijaż i wpływ zachowania na odbiór osoby się odbierze
> > odpowiednio. Znaczy Twój TŻ lubi/polega przed wymalowanymi i
> > napastliwymi babami. ;)
>
> > > - A te tatuaże to da sie jakoś wywabić?
>
> > 5 tys. E. Ale spoko - tatuaże z czasem same się rozpłyną i stworzą
> > własne życie, czasami trudne do rozpoznania przez obserwatora. ;>
>
> > > Najpierw piałam ze śmiechu, a potem...
> > > No załamka se myśle...a kiedyś(8lat temu) mówił idz mi pracz z ta
> > > czarną czarownica...
> > > Oto jak łatwo można gusta ludziom kreować...
> > > Tylko czekać jak mi każe biust pomniejszać do rozmiary Chylińska aa ;)
>
> > :) Co za różnica? ;>
>
> > Pozdrawiam
> > Flyer
>
> Napastliwy makijaż twoim zdaniem to narzucanie się? No to powinien też
> lubić duże piersi, a ona pisze o małych, więc nie przeżyje tego
> trzaskania po twarzy kobiecymi piesiami, wpychanyni gdzie się tylko
> da, = typu; patrz, patrz jakie duże, no gdzie się człowiek nie obróci,
> jest trzaskany po ryju piersiami i to jest napastliwość
> . Tak więc coś tu nie gra w twoim wniosku.
Nie napisałam, ze on nie lubi dużego biustu.
Stwierdziłam... tylko czekać, jak pod wpływem jej popularności zacznie
mi marudzić.
A propos. Słyszałam, choć nie wiem czy to udowodniono naukowo, ze
faceci preferujące małe
biusty maja ukryte skłonności homo. ;)))
Mogłam w sumie niedosłyszeć, ewentualnie nie zrozumieć jestem tylko
głupią p***ą LOL
Co Ty na to? ;D
___
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-11-28 19:11:25
Temat: Re: Oczarowany Chylińską i co dalej?On 28 Lis, 20:02, darr_d1 <d...@w...pl> wrote:
> On 28 Lis, 17:03, Iza <k...@p...onet.pl> wrote:
>
>
>
> > Ps. A tak na marginesie choć nie marginalnie.
> > Co się dzieje z facetami, ze zaczynają nie lubić piersiastych kobiet,
> > zniewieścieli czy co?
>
> A którzy nie lubią?;)
>
> Choć muszę przyznać, że gdy się patrzy na te wszystkie "silikony", to
> to ani ładne ani zgrabne. Nasuwa się więc proste skojarzenie - 'duże'
> nie zawsze znaczy 'lepsze'. I zaczyna chłop nabierać przekonania do
> tego co prawdziwe i naturalne.:))
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1
No możesz nie wierzyć , ale ostatnio jeden znajomy mi powiedział, że
najbardziej w kobiecie razi go duży biust ....no w szoku byłam ...i
jakaś taka zdezorientowana ;)
____
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-11-28 19:15:20
Temat: Re: Oczarowany Chylińską i co dalej?
Użytkownik "Iza" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
news:639b825f-50cf-4e41-91b8-cc532f5482fd@z41g2000yq
z.googlegroups.com...
>Mój TŻ pyta mnie ostatnio patrząc z jawnym zachwytem na wypinającą
>sie w klipie Chylińską, wodą polaną....
>
Moj Maz jej nie trawi. Totalnie nie w Jego typie, pod _zadnym_ wzgledem.
>
>- A te tatuaże to da sie jakoś wywabić?
>
Tatuaze na ciele kobiecym to profanacja jego piekna...:)
Pozdrawiam :)
F.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-11-28 19:19:10
Temat: Re: Oczarowany Chylińską i co dalej?
"Iza" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:987a5150-efb5-4e40-ba9a-25f75c036126@m3g2000yqf
.googlegroups.com...
On 28 Lis, 20:02, darr_d1 <d...@w...pl> wrote:
> On 28 Lis, 17:03, Iza <k...@p...onet.pl> wrote:
>
>
>
> > Ps. A tak na marginesie choć nie marginalnie.
> > Co się dzieje z facetami, ze zaczynają nie lubić piersiastych kobiet,
> > zniewieścieli czy co?
>
> A którzy nie lubią?;)
>
> Choć muszę przyznać, że gdy się patrzy na te wszystkie "silikony", to
> to ani ładne ani zgrabne. Nasuwa się więc proste skojarzenie - 'duże'
> nie zawsze znaczy 'lepsze'. I zaczyna chłop nabierać przekonania do
> tego co prawdziwe i naturalne.:))
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1
No możesz nie wierzyć , ale ostatnio jeden znajomy mi powiedział, że
najbardziej w kobiecie razi go duży biust ....no w szoku byłam ...i
jakaś taka zdezorientowana ;)
____
Iza
Gdy byłem młody wystarczały niewielkie, rteraz juz wyobraźnia nie ta, albo
podsuwa inne skojarzenia więc lepsze duże ale bez silikonu. No i hairy -
gdzie trzeba...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |