Data: 2010-05-10 07:36:57
Temat: Re: Od podstaw wzwyż
Od: "Robakks" <r...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
"glob" <r...@g...com>
news:af4c5726-d620-4143-a78b-356a74c15814@g21g2000yq
k.googlegroups.com...
> "Robakks" <r...@o...pl>
> news:hs71fi$6gv$1@news.onet.pl...
>> "glob" <r...@g...com>
>> news:ae8f1b26-b8cf-4785-80ce-18d5f7e4220f@e35g2000yq
m.googlegroups.com...
>>> Chodzi tylko o to, że to ty jesteś oszołomem, pianiaczącym na to co
>>> jest realne, a że komunizm był czystą utopią, tak więc bardzo
>>> przypominasz takiego osobnika.
>> W waszej głowie globciu: musi być ciasno. Stworzyliście już prawdę,
>> stworzyliście Imternet, stworzyliście real, komunistów.
>> Odpowiedzcie towarzyszu: czy Boga też stworzyliście?
> Ludzie odrealnieni stworzyli Boga, projektując na niego własne cech i
> tego niedostrzegając.
Rozumiem. Stworzyłeś "ludzi odrealnionych, którzy stworzyli Boga"
i ten Bóg stworzony nie przez Ciebie jest także w Tobie bo ludzie
odrealnieni, których stworzyłeś są także w Tobie.
Jak widzisz dzieje się w Tobie coś nad czym nie panujesz.
> A tutaj w kwantówce masz tak, że jeśli człowiek kreuje świat myślami ,
> czyli stawarza rzeczywistość, tym samym Bóg nie mógł stworzyć świata,
> bo to człowiek go stwarza.
Rozumiem. Stworzyłeś sobie kwantówkę, w której stworzony przez Ciebie
anonimowy człowiek stwarza rzeczywistość kreując świat myślami.
Ta piękna rzeczywistość wypełniona krasnoludkami, złotymi rybkami
spełniającymi życzenia, samonakrywającymi się stoliczkami, diabełkami
na czubku szpilki nie jest jak piszesz stworzona przez Boga - bo to
stworzony przez Ciebie człowiek stwarza tę rzeczywistość i ten świat.
> Więc mamy zejście z nieba na ziemię
Zejście z jednej bajki do drugiej nazywasz zejściem z nieba na ziemię.
Przecież te bajki, które stwarzasz ISTNIEJĄ wyłącznie w Twojej ślicznej
główce-makówce. ;D
hehehe
> i to od kilku wieków
No bez przesady - taki stary to Ty przecież nie jesteś, ale skoro tak
twierdzisz to znaczy, że stworzyłeś sobie takie wyobrażenie, że masz już
kilka wieków. Jest to wiarygodne gdy słowo 'wiek' nie używa się
w znaczeniu wiek = 100 lat, lecz używa się w znaczeniu: "podaj swój wiek"
(ilość lat). Ja też byłem kiedyś w wieku nastolatka, a więc mam zaliczone
kilka różnych wieków w przeszłości.
> filozofia
> zeszła na ziemię,
Widzę ją na drzewie podrzucaną przez maUpy.
> a ty Robaksik bujasz w obłokach i to co jest nierealne, poczytujesz za realne.
Głową jestem w chmurach, a nogami na Ziemi.
To dualność ducha i ciała.
Czy Ty globciu masz ciało, które JEST nawet wówczas gdy
Ty -duch- jesteś nieobecny? :-)
_________________
Uwaga: swoje posty kopiuję na forum: "o wszystkim co się liczy" :-)
http://matematyka-polska.phorum.pl/
|