Pietrek wrote:

> Użytkownik "News" <a...@i...pl> napisał
>
>> Ja dla mnie jest git. uzywam wlasnie go podczas remontu do odkurzania
> pylów
>> gruzowych, pylów po cyklinowaniu i jest git. tylko raz na kilka dni piore
>> taka gumowa gabke jaka jest w wyjmowanym pojemniku.
>> ale polecam odkurzacz jest super.
Niedawno kupiłem XL-a dla kogoś z rodziny. Miałem okazje nim odkurzać no i
szło to bardzo fajnie. Wbrew pozorom nie jest wcale głośny za to ciągnie
świetnie. Samo wykonanie i design też są bardzo przyjemne... aż się chce
odkurzać :)

> No nie wiem...
> Zaden zwykły odkurzacz nie nadaje się do sprzątania pyłów budowlanych. Do
> takich rzeczy są raczej specjalne odkurzacze. Jeśli już to można robić
> starym odkurzaczem, takim co nam na nim nie zależy, do zarżnięcia.
Ja to właśnie robię starym odkurzaczem o ślicznej nazwie 'Jaguar'. Dosłownie
po chwili muszę wytrzepywać torebkę bo robi się na niej nieprzepuszczalna
dla powietrza gipsowa powłoka. Szkoda by mi było takim czymś niszczyć
lepszy odkurzacz.

> Co do 6201 to warto dokupić do niego filtr HEPA ale nie Electroluxa, bo to
> jest wydatek ponad 100zł a są zamienniki.
Tzn do zwykłego można taki filtr dokupić? Gdzie tego szukać i co to tak
naprawdę daje jeśli się nie jest alergikiem?

> Różnica tych 200W mocy pom 6200
> i 6201 jest właściwie niezauważalna przy bezworkowcach a w cenie owszem.
Ja kupowałem XL 1600W za 350 zł w Makro, mocniejszej wersji nie mieli więc
nie wiem jaka byłaby różnica w cenie.

> Główną zaletą odkurzaczy bezworkowych jest stała siła saania od pustego do
> zapełnionego pojemnika. Co do kosztów elsploatacji to rzecz jest
> dyskusyjna, ponieważ trzeba kupować filtry raj na pewien okres czasu.
Pewną wadą jest to, że musisz do czegoś wytrzepać pojemnik uważając aby przy
tym nie nakurzyć po mieszkaniu. W workowcu wyciągasz worek, rzucasz do
kosza i z głowy.

pzdr


--
eXt