Data: 2004-08-03 11:56:20
Temat: Re: Odległość drzew i krzaków od płotu?
Od: w...@p...com (Witek)
Pokaż wszystkie nagłówki
on 3-08-04 12:26, ms at m...@w...pl wrote:
>>
>> Witam
>> Jest chyba tylko przepis: je?eli ga"?zie (lub korzenie) przechodz? na
>> s?siedni? dzia"k? to s?siad ma prawo wezwaae ci? do usuni?cia ga"?zi a
> je?eli
>> tego nie zrobisz ma prawo sam to usun?ae.
>>
>> --
>> pozdrawiam
>>
>> Witek
>
> Dzi?ki za odpowied?
> Dla mnie takie rozwi?zanie jest wspania"e, ale:
> 1. jest chyba, czy na pewno.
> 2. je?li s?siad nie jest zainteresowany przyci?ciem, ja to zrobi?, tylko do
> jakiej odleg"o?ci od granicy?
>
> Z powa?aniem
> Maarek
Witam
Jest chyba na pewno :-)) czytałem o tym w jakimś starym "Muratorze" - tego
jestem pewien (możesz do nich zadzwonić, udzielają porad przez telefon, tel.
022 - 590-55-55). Wiesz, przycinanie drzew i krzewów nie zawsze może być na
rękę właścicielowi tychże drzew i krzewów (mogą przechodzić na stronę
sąsiada tylko trochę, mogą się ładnie komponować, może być to trudne
technicznie, wreszcie czasami szkoda kaleczyć drzew), jeżeli sąsiadowi to
nie przeszkadza to niech sobie rosną.
Jeżeli mu przeszkadzają to wg przepisów jest tak jak napisałem: sąsiad wzywa
Cię do usunięcia gałęzi (a nawet korzeni) przechodzących na jego działkę -
do granicy działki, daje ci kilka dni czasu (ilość jest chyba też określona
przepisami), jeżeli w wyznaczonym czasie tego nie zrobisz ma prawo oddać Cię
do sądu lub wyciąć gałęzie sam (do granicy działki).
Oczywiście jak zależy Ci na układach z sąsiadem to robisz to sam.
--
pozdrawiam
Witek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|