Data: 2000-07-23 11:09:11
Temat: Re: Odp: Bezinteresowność
Od: G I <g...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"stranger" <i...@k...univ.gda.pl> napisał / wrote:
> może ginący gatunek ale jeszcze istnieje. jesteśmy zdolni do szczerej
> bezinteresowności wtedy tylko, kiedy zależy nam na czyimś szczęściu,
> bezpieczeństwie itd. bardziej niż na własnym. a jest to możliwe tylko...
> wiadomo kiedy - gdy kochamy.
> pozdrawiam
> stranger
Istotnie, gdy kochamy to stajemy sie bardziej bezinteresowni, skorzy do poswiecen.
Tu sie z Toba zgadzam. Tylko wytlumacz mi dlaczego miłosc wymaga wzajemnosci?
Dlaczego potrzebujemy odwzajemnienia uczuc, gestów? Dlaczego oczekujemy od partnera
czegos w zamian?
Milosc to przede wszystkim dawanie, ale tez branie.W milosci kazdy w swoisty sposob,
nie robiac zadnych zniszczen, korzysta z osobowosci partnera. Bez takigo ukladu
milosc umiera,
gdyz wymaga w swojej naturze pielegnacji z obu stron. Wymaga dawania i brania. A czy
dawanie i branie mozna nazwac bezinteresownoscia?
Pozdrawiam.
GI
|