Data: 2000-06-15 15:47:09
Temat: Re: Odp: Chlorowanie wody
Od: Piotr Auksztulewicz <p...@z...polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In pl.misc.ratownictwo Tomasz Pluciński <t...@c...chem.univ.gda.pl> wrote:
> Juz kiedys pisalem, ze spotkalem sie z projektem (?) przesylania energii
> elektrycznej przez morze - JEDNYM przewodem. Drugi (a raczej jego koncowki)
Jednym? Chyba trzema jeśli już? Na liniach przesyłowych stosuje się
praktycznie wyłącznie zasilanie trójfazowe.
> zanurzalo sie po prostu do wody. Problem w tym, ze ostatnio wracaja linie
> przesylowe pradu STALEGO. a nie zmiennego. Wypadaloby zatem pertraktowac,
W specjalnych zastosowaniach - być może. Ale nie w przesyłowych liniach
energetycznych WN, bo jak chcesz przeprowadzać konwersję napięć?
Przetwornica DC/DC albo falownik na ileśtam megawatów? Dziękuję, postoję.
> czy na polskim Wybrzezu podlaczamy "+", czy "-". I czy godzimy sie na
> zakwaszenie + chlor, czy wybieramy zaalkalizowanie + wodor ?
> Nie potrafie ustalic, czy rzeczywiscie ktos takie szalenstwo projektowal?
> Nawet dla linii przesylowej pradu zmiennego, szczatkowa elektroliza powinna
> byc znaczaca, ze wzgledu na potezny przesylany ladunek elektryczny... A do
> tego zaklocenia w przeplywie pradow wodnych (sila Lorentza)...
Co za różnica, czy uziom podstacji przesyłowej jest w morzu, czy w gruncie?
Chyba taka, że morze jest środowiskiem bardziej agresywnym i korozja by
szybciej go zeżarła, więc nikt czegoś takiego nie robi.
Zauważ, że linie WN są trzy- a nie czteroprzewodowe. Czwarty przewód (zero)
idzie po prostu do ziemi. Inna rzecz, że większość ładunku przepływa
pomiędzy fazami a tylko niewielka część pomiędzy fazą a zerem (symetryczne
obciążenie).
--
Piotr Auksztulewicz p...@z...polsl.gliwice.pl
Centrum Komputerowe Politechniki Śląskiej, Gliwice, Akademicka 16
|