Amnesiac napisał:

> Czyli - inaczej mówiąc - jedna część mózgu miałaby kontrolować drugą.
> I w dodatku istnieje jeszcze jakaś siła (trzecia część mózgu?), która
> pilnuje, by dwie pierwsze części były właściwie uporządkowane? A to
> wszystko pod kontrolą świadomości. Flyer, czy to nie Ty krytykowałeś
> filozofię za zawiłość? ;-)

No przeciez nie swoja. Swojej filozofii stawiam pomniczki w kazdym
wolnym miejscu mieszkania ;). A na powaznie - skoro mozg moze
kontrolowac ruch rak, to dlaczego nie mozna zalozyc, ze okreslona czesc
mozgu kontroluje inna czesc mozgu. Oczywiscie, nie chodzi mi tutaj o
potwierdzenie czy zaprzeczenie tresci PB, a tylko o pokazanie
mozliwosci. I nie sugeruje, ze owa czesc kontroluje mozg, tylko inna
czesc, sama pozostajac poza kontrola ;).

Flyer