Data: 2004-02-27 22:35:19
Temat: Re: Odp: Intensywność seksu a lęk przed ciążą
Od: "natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c1ofma$n20$1@news.onet.pl...
> natek:
> > Jeśli chcecie sobie wyobrazić to uczucie, to ja bym to opisała
tak.
> > [...]
>
> Rana? - ciekawe. :)
>
> Cos takiego obserwuje obecnie nieco 'z boku'.
> Wyglada to tak jakby dwie osoby nawet przez ~chwile zyc bez
> siebie nie mogly - powiedzmy totalnie neurotyczne uzaleznienie.
>
> Owszem czuje i wiem ze jestem im obu potrzebny, a moje 'towarzystwo'
> bardzo cenia i przyjmuja z entuzjazmem, ale np zdaje sie ze nie
> bylbym w stanie _w_pelni_ stac sie ~substytutem jednej z nich dla
> drugiej, bo wiez ktoras je laczy jest jakby inna niz kazda inna.
>
> Tak bym ogolnie scharakteryzowal 'z boku' ~stan macierzynstwa. :)
>
> Czarek
>
>
Dla siebie nazwałabym to raczej wyjętym kawałkiem duszy - absolutnie
bezbronnym, ale to porównanie nie oddaje fizyczności tego uczucia.
Ładnie to widzisz "z boku". Za jakiś czas będziesz pewnie bardziej "w
centrum", ale to zależy od Ciebie jak bardzo.
pozdrawiam
Natek
|