Data: 2005-02-01 23:04:16
Temat: Re: Odp. Lizus
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jesus" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ctoka8$fu2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Bo na razie rzucasz jakimis hasłami i mam wrażenie, że są jedynie
sluszne.
>
> Nie jestem człowiekiem myślącym.
>
> Jestem kimś kto czasem myśli.
>
> Uważam, że jeśli ktoś mnie zaprogramuje to zburzę jego poglądy i
> odbuduję swoje na nowo.
Troche Cie prowokuje, ale -wedlug mnie- nie masz racji w tym co piszesz.
Bo -jak juz nie raz napisałem- z jednej strony piszesz o ludziach "głupcy",
a z drugiej, sam ustalasz sztywne, jakby zaprogramowane regóły,
określasz na sztywno zły i dobry. Bo tak chcesz, bez żadnej argumentacji.
I nazywasz to myśleniem. Hmm...
Ale ok, jeśli chcesz tak twierdzić to rób, mnie interesowało tylko co
zrobisz gdy
pokaże Ci tą oczywistą (dla mnie) sprzeczność. Jak na razie jakoś się
wymigujesz i coś tam
myślisz.
Piszesz np.
"Dwa zwalczające się prądy myślowe
A. Prawo nie jest jedynie słuszne i nie należy mu podlegać bezmyślnie.
B. Prawo jest jedynie słuszne i należy mu podlegać bez zastanowienia bo
na tym polega patriotyzm."
A przeciez jest jeszcze wiele mozliwosci:
-prawo jest po to zeby ludzie sie dogadali, wiec warto je przestrzegac
-prawo jest po to zeby mnie ograniczac, a ja sie nie dam (myslenie
zlodzieja)
itd.
Wydaje mi sie ze chcesz forsowac teze ze "prawo nie jest jedynie sluszne i
nie nalezy mu podlegac bezmyslenie".
Kolego. Prawo jest po to zeby rególować życie miedzyludzkie, rozwiazywac
sprawy konfliktowe miedzy ludzmi,
zabraniac przemocy itd.
To gdzie nie nalezy podlegać bezmyślnie prawu, przepraszam?
Czy jesli nie kradne to znaczu ze bezmyslnie przestrzegam prawo? :)
Moze powinienem pomyslec wreszcie i jadnak sobie cos ukrasc :)
Pozdrawiam,
Duch
|