Data: 2003-10-20 08:48:54
Temat: Re: Odp: Mam kosztel
Od: Beata Mateuszczyk <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Janusz Czapski wrote:
>>Ale się cieszę. Trzy lata temu kupiłam sadzonkę koszteli. W tym roku
>>pierwszy raz owocowała. I faktycznie jest to kosztela. Niestety owoc był
>>tylko jeden. Wyobraźcie sobie cała rodzinę siedzącą przy stole i
>>wpatrującą się z porządaniem w oczach w jedno jabłuszko.
>>Pyszna była. Dokładnie taka jak pamiętam z dzieciństwa.
>
> Zwyczajnie Ci zazdroszczę!!!
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
Można kupić sadzonki koszteli. Zainteresowanym pogę podać namiary na
sklep w W-wie,
gdzie kupowałam swoją. Wiem też, że szkółka pod Szepietowem (dawne
Łomżyńskie)
też je produkuje.
Pozdrawiam
Bea
|